Oceń
W rodzinach zdarzają się kłótnie, a te o sprzątanie to już w ogóle wyjątkowo często. Niestety, w niektórych przypadkach dochodzi do skrajnej przesady. Tak było chociażby tym razem.
Pewna 47-letnia matka z Łodzi nie wytrzymała ciągłych odmów córki, która nie chciała sprzątać. Skrajnie wyprowadzona z równowagi lenistwem swojej latorośli, rzuciła się na nią... z nożem bojowym. Impulsywna rodzicielka odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa.
Dźgnęła córkę nożem za lenistwo
19-letnia córka swojej oprawczyni nie miała lekko. Już w dzieciństwie jej rodzina była na tyle dysfunkcyjna, że dziewczyna spędziła większą jego część w domach dziecka. Wszystko dlatego, że matka wolała imprezować z przyjaciółmi niż zajmować się córeczką. Jak widać, nie przeszkodziło to jej mieć wielkich wymagań wobec stylu życia pociechy, kiedy ta już dorosła.
Kłótnie z matką były dla kobiety codziennością, ale tym razem nawet ona nie mogła przewidzieć, do jakiego horroru dojdzie. Kiedy dziewczyna nie chciała posprzątać, matka wściekłą się, złapała za nóż bojowy i... wbiła go córce w plecy.
19-latka mogła wtedy zginąć. Zakrwawiona wyrwała się i wybiegła z domu, tam ktoś ją zauważył i wezwał karetkę. Nastolatka od razu w szpitalu trafiła na stół operacyjny, gdzie lekarze z trudem uratowali jej życie.
Matka szybko została zatrzymana i usłyszała zarzut zabójstwa. Co więcej - nie przyznała się do winy, twierdząc, że córka... sama, przypadkiem nadziała się na nóż.
Umiejscowienie obrażeń, ich rodzaj, właściwości oraz siła działania użytego narzędzia pozwalają twierdzić, że oskarżona co najmniej godziła się na skutek swego zachowania w postaci śmierci córki, który nie nastąpił z uwagi na interwencję służb medycznych - pisali śledczy w akcie oskarżenia.
Agresywnej matce grozi nawet dożywocie.
Oceń artykuł