Oceń
Historia jak z horroru, ale niestety, to nie scenariusz filmu grozy. Mężczyzna pozwał dziecko, bo jego zdaniem tak rozkazał mu diabeł. Został skazany na więzienie, ale wyjdzie na wolność.
Australijczyk Eden Kane porwał 3-letnią dziewczynkę z domu w Childers w Queensland, gdy spała przy otwartym oknie. Przetrzymywał ją przez 2 dni, a następnie porzucił niedaleko domu. Została znaleziona przez patrol policji.
Opętany porywacz
Jak informuje dailymail.co.uk , Kane został schwytany i przyznał się do porwania dziecka. Twierdził jednak, że to diabeł rozkazał mu to zrobić. Później okazało się, że mężczyzna nie wyrządził dziecku żadnej krzywdy, chociaż spali w jednym łóżku. Jadł z dziewczynką czekoladę i oglądał z nią filmy. Była zadbana i miała uczesane włosy.
Wyrok dla porywacza
Sąd wydał wyrok i Kane został skazany na 4, 5 roku więzienia. Zaliczono mu jednak na poczet kary 14 miesięcy, które spędził w areszcie. 17 maja sąd apelacyjny skrócił wyrok 3 lat odsiadki. Tym samym Kane wyszedł na wolność. Zdaniem biegłych cierpi na chorobę dwubiegunową, a sąd uznał, że to przyczyniło się do zmniejszenia poczucia odpowiedzialności moralnej.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
