Oceń
Krzysztof Rutkowski - kiedyś detektyw, a obecnie pirat drogowy. Zaszalał na drodze w terenie zabudowanym i na tym jego przygody za kółkiem się skończyły. Stracił prawo jazdy.
Krzysztof Rutkowski święty nie jest. Romansował z Wodzianką, udawał detektywa, śpiewał disco polo, a teraz jest piratem drogowym. Jak podaje „Express Ilustrowany”, za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym spotkała go utrata prawa jazdy na 3 miesiące. Dostał też 10 punktów karnych i mandat w wysokości 400 złotych.
Rutkowski kontra przepisy drogowe
Miał zostać zatrzymany przez drogówkę w Będominie na Pomorzu. Chociaż obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę, „detektyw” pędził w terenie zabudowanym aż 112 kilometrów na godzinę.
W rozmowie z expressilustrowany.pl wyznał, że bardzo się spieszył. Przyznał, że teren rzeczywiście był zabudowany, ale poza miastem. Dodał również, że dał się ukarać, a pani policjantka była bardzo miła.
Oddałem prawo jazdy, przyjąłem punkty i mandat. Przez ostatnich kilkanaście lat mi się to nie zdarzyło. Nie miałem na swoim koncie żadnych punktów karnych - tłumaczy się były detektyw.(expressilustrowany.pl)
Oceń artykuł