18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Rusza na Dominikanę?

Rutkowski wie, gdzie jest Sebastian Majtczak?! „Są sposoby, by go dopaść”

03.10.2023  11:03
Krzysztof Rutkowski szuka Sebastiana Majtczaka
Krzysztof Rutkowski szuka Sebastiana Majtczaka Fot: Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press/East News, Materiały policji

Sebastian Majtczak, podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1, najprawdopodobniej uciekł z kraju. Teraz legendarny detektyw Krzysztof Rutkowski wziął sprawy w swoje ręce. Chce szukać go na Dominikanie, zgodnie ze spekulacjami internautów.

16 września miał miejsce potworny wypadek na autostradzie A1 pod Sierosławem (w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego). Zginęła trzyosobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko. Po tym, jak rozpędzone do około 300 km/h bmw zahaczyło o kię, samochód uderzył w bariery i zapłonął. Cała rodzina spłonęła żywcem na miejscu.

Zdarzenie wywołało olbrzymie kontrowersje w całej Polsce. Wszystko przez to, że policja początkowo zaprzeczała, że w wypadku brał udział samochód bmw, który prowadził Sebastian Majtczak, choć odwrotna informacja pojawiła się w raporcie straży pożarnej. Internauci uznali, że funkcjonariusze chcą kryć prawdopodobnego sprawcę wypadku i rozpoczęli swoje śledztwo, które odbiło się echem w całym kraju. Okazało się, zgodnie z oświadczeniem policji, że Sebastian Majtczak nie jest krewnym nikogo ze służb, a działania mundurowych były wynikiem kompromitującego błędu.

Krzysztof Rutkowski włącza się w poszukiwania Sebastiana Majtczaka. Wie, gdzie może być i jak go dopaść

Jak podaje „Super Express”, do poszukiwań kierowcy bmw Sebastiana Majtczaka włączył się kultowy prywatny detektyw, Krzysztof Rutkowski.

Od wielu osób odbieram telefony z prośbą o pomoc w schwytaniu tego człowieka. Zdecydowałem, że skoro jest takie duże zapotrzebowanie społeczne, zajmę się tym - mówił Rutkowski.

Zarazem detektyw zajmie się sprawą kompletnie za darmo. „Pan Jezus by się na mnie obraził, gdybym miał wziąć za to jakiekolwiek pieniądze. Nasze biuro stać na to, by prowadzić działania, które doprowadzą do jego zatrzymania w Polsce lub za granicą”, mówił Krzysztof Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski leci na Dominikanę. Ma sposoby na Majtczaka

Detektyw dodał, że płyną do niego sygnały, że Sebastian Majtczak może znajdować się na Dominikanie. Jest to spowodowane tym, że kraj ten nie ma podpisanej z Polską umowy o ekstradycji. „Dlatego potrzebny jest międzynarodowy list gończy Interpolu. ENA w takim wypadku nie ma zastosowania”, mówił.

List gończy, który wysłano za Majtczakiem to właśnie Europejski Nakaz Aresztowania, który nie obowiązuje poza Europą. Śledczy uznali, że skoro Majtczak nie ma ważnego paszportu, więcej niż ENA nie będzie potrzebne. Później jednak informowano, że mógłby on mieć paszport niemiecki ze względu na jego podwójne, polsko-niemieckie obywatelstwo. Rutkowski uznał, że „są jednak sposoby, by go zatrzymać i sprowadzić do Polski”. Wcześniej Majtczak kupił tzw. martwą spółkę w Berlinie.

Według informacji „Super Expressu”, ekipa Rutkowskiego wkrótce poleci na Dominikanę.

Szczegółów nie zdradzę. Bierzemy pod uwagę również inne miejsca, gdzie poszukiwany może przebywać. Prawdopodobnie dysponuje dużą gotówką, co pozwoli mu na skuteczne ukrywanie się przed organami ścigania, ale nie przed nami. Zrobię wszystko, żeby go dopaść - mówi detektyw Rutkowski.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

logo Tu się dzieje