Oceń
Anastazja Rubińska została zamordowana w Grecji na wyspie Kos. Jej ciało przetransportowano do Polski. Potwierdzono, że została przeprowadzona kolejna sekcja zwłok. Radio ZET podaje nowe informacje o śmierci Polki w Grecji.
Anastazja Rubińska dzięki pomocy polskiej prokuratury została przetransportowana do Polski, a rodzina szykuje się do pogrzebu. Tymczasem Radio ZET i Polsat News podają nowe informacje o przeprowadzonej sekcji zwłok Polki. Dlaczego jej wyniki nie zostały jeszcze ujawnione?
Na razie wrocławska prokuratura nie zamierza ujawniać informacji o sekcji zwłok Anastazji Rubińskiej. Podobno śledczy nadal czekają na dokumenty z postępowania greckiej policji. Chodzi konkretnie protokoły z przesłuchań i wyniki pierwszej sekcji zwłok. Jeden z greckich lekarzy zdążył ujawnić mediom makabryczne szczegóły ustalone podczas sekcji.
Zostały też pobrane próbki do badań toksykologicznych. Sekcja zwłok odbyła się wczoraj, więc jeśli chodzi o wstępne wyniki, to jest jeszcze za wcześnie, żeby tutaj rozmawiać
- powiedziała we wtorek Anna Placzek-Grzelak z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Aktualnie głównym oskarżonym o zabójstwo Anastazji w Grecji jest Banglijczyk Salahuddin S. Będzie sądzony poza Kos. Trafił do najcięższego więzienia w Grecji i grozi mu dożywocie.
Zabójstwo Polki w Grecji. Anastazja ofiarą gwałciciela z Bangladeszu?
27-letnia Anastazja Rubińska pracowała w Marmari na wyspie Kos jako hostessa. Kontakt z Polką urwał się w poniedziałek 12 czerwca. Po raz ostatni zadzwoniła po 22:00 informując, że jest pijana i zostanie odwieziona do domu. Ostatni raz Anastazja była widziana w markecie w rejonie Marmari o godzinie 20. Pół godziny później do sklepu przybyła także grupa pięciu mężczyzn z Bangladeszu.
WP.pl podaje, że Anastazja w pewnym momencie wysłała chłopakowi swoją lokalizację.
O godzinie 21 Polka wsiadła na motocykl razem z 32-latkiem. Potem ślad za kobietą się urywa. Serwis dimokratiki.gr podał, że według ustaleń greckich mediów zaginiona została oszukana przez 32-latka. Polkę namówiono, aby pod wpływem alkoholu poszła do jego domu, aby zaopatrzyć się w haszysz. Następie miała wrócić w miejsce, gdzie umówiła się ze swoim partnerem
- podaje Wirtualna Polska.
Banglijczyk został już oficjalnie oskarżony o zabójstwo Anastazji. Wcześniej przyznał się, że uprawiał seks z Polką, a w jego domu znaleziono zakrwawione ubrania zaginionej Anastazji oraz materiał DNA. Profiler kryminalny uważa, że "sprawa może być związana z narkotykami, a zabójca chciał uciszyć ofiarę”. Oskarżony o zamordowanie Anastazji 32-latek był również widziany, gdy w "panicznym biegu" opuszczał swój dom.
Więcej informacji o ZABÓJSTWIE POLKI W GRECJI
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
