Oceń
Do tragedii doszło w Ostrowcu Świętokrzyskim. 23-latek ugodził nożem w szyję 39-latka, który przez to zakończył życie.
W Ostrowcu Świętokrzyskim zamordowany został 39-latek. Między nim a 23-letnim zabójcą doszło do kłótni, w trakcie której ten młodszy ugodził starszego nożem w szyję. Cios okazał się być śmiertelny.
Tragiczna w skutkach kłótnia sąsiedzka
Bezpośrednio po tym mrożącym krew w żyłach zdarzeniu, 23-latek zbiegł do lasu, próbując uciec przed odpowiedzialnością. Policja jednak dopadła zabójcę. Zatrzymany został także 21-latek, który mógł mieć związek z tym tragicznym zdarzeniem.
Biegły we wstępnej opinii już potwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu 39-latka była właśnie rana na szyi.
Pomiędzy dwoma mieszkańcami bloków doszło do kłótni, w trakcie której 23-letni Mateusz K. zadał 39-latkowi cios nożem w szyję. Cios okazał się śmiertelny. Bezpośrednio po zdarzeniu sprawca uciekł i ukrył się w pobliskim lesie, gdzie wkrótce odnaleźli go i zatrzymali policjanci. W związku ze sprawą zatrzymano też 21-letniego Damiana W., który jak wynikało ze wstępnych ustaleń, mógł mieć związek z tym zdarzeniem – opisał zdarzenie w zwięzłym komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Daniel Prokopowicz.
Wygląda na to, że zwykła sąsiedzka kłótnia miała najgorsze możliwe skutki. Jednemu podejrzanemu postawiono zarzut zabójstwa, a drugiemu podżegania do zabójstwa oraz kierowania gróźb i naruszenia nietykalności cielesnej. Młodszy podejrzany nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Oceń artykuł