Oceń
Jarosław Bieniuk został oskarżony o brutalny gwałt w Sopocie. Jego ofiarą miała paść modelka erotyczna „Cassandra”. Na jaw wyszły jej mroczne powiązania, pojawił się wątek pedofilii i Prawa i Sprawiedliwości, a na celowniku znów jest kontrowersyjna Zatoka Sztuki.
Afera w Sopocie dopiero się rozkręca. Jarosław Bieniuk, którego partnerką była Anna Przybylska, został oskarżony o gwałt (nie postawiono zarzutów). Twierdzi, że to kłamstwo, a obrońcy poszkodowanej Cassandry proponowali, by zapłacił 400 tys. złotych za złagodzenie zarzutów. Przy okazji wyszły na jaw mroczne powiązania kobiety.
Przed obdukcją miała skontaktować się z „Turkiem”. Jak podaje Wyborcza.pl, był oskarżony o podawanie nieletnim dziewczynom pigułki gwałtu i pedofilię. Co więcej, Cassandra ma powiązania z „Krystkiem”. W sprawie pojawił się wątek Zatoki Sztuki, która jest wyjątkowo kontrowersyjnym miejscem.
Zatoka Sztuki w Sopocie
Jak pisze Wirtualna Polska, Zatoka Sztuki to miejsce w Sopocie, w którym początkowo odbywały się koncerty, wernisaże, prowadzono działalność charytatywną. Miasto w 2009 roku wypowiedziało jednak umowę dzierżawy, bo miało tam dochodzić do stręczycielstwa, pijaństwa i sprzedaży narkotyków. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski mówi nawet o gwałtach i czynach pedofilskich. Właściciele lokalu nie chcą go jednak oddać dobrowolnie, zapowiada się długa wojna w sądzie.
Od czasów nazizmu w Sopocie, czyli od II wojny światowej, nic gorszego w naszym mieście się nie przydarzyło niż działalność ludzi związanych z "Zatoką Sztuki". Osoby takie jak m.in.: „Krystek” krzywdziły i wykorzystywały młode dziewczęta – powiedział Karnowski Wirtualnej Polsce.
Pedofilia, gwałty i sztuka
Modelka erotyczna Sylwia Sz., znana jako Cassandra, była partnerką Marcina T. („Turek”), który był współtwórcą „Zatoki Sztuki”. Usłyszał on zarzuty uprawiania seksu z dziewczynami poniżej 15. roku życia. Z Zatoką powiązany jest także Krystian W. o pseudonimie "Krystek", który usłyszał 65 prokuratorskich zarzutów, w tym 40 seksualnych przeciwko 33 nastolatkom. Wyborcza.pl nazywa go „łowcą nastolatek”. Miał m.in. nakłaniać do prostytucji i gwałcić.
Zrobimy wszystko, aby to miejsce ponownie kojarzyło się ze sztuką, a nie z krzywdą ludzką i pedofilią. Nie przerazimy się żadnej, nawet najbardziej ustosunkowanej kancelarii prawnej ani ochroniarzy – powiedział Karnowski.
Prawo i Sprawiedliwość - powiązania w Sopocie
O jakiej kancelarii mówił Karnowski? Jak podaje trójmiejska „Wyborcza”, w obronę Zatoki Sztuki zaangażowała się „dyżurna kancelaria PiS”. Reprezentowała m.in. Jarosława Kaczyńskiego w procesach z Lechem Wałęsą, Radosławem Sikorskim i „Super Expressem”.
Oceń artykuł