Oceń
Krwawy horror na Ukrainie. W miejscowości Nyżnia Apsza 14-latek zamordował swojego o rok starszego przyjaciela. Wspólne granie w gry komputerowe skończyło się masakrą.
Vasya Turda dostał od ojca milionera gry komputerowe, którymi chciał się pochwalić przed swoim 15-letnim kolegą. Jak informuje thesun.co.uk, kolekcja gier komputerowych miała być warta ponad 19 tys. funtów. Spotkanie nastolatków zakończyło się jednak krwawą jatką, a Vasya Pop przegrał walkę o swoje jedyne życie.
Chłopcy pokłócili się prawdopodobnie o przegraną w jednej z gier, a Vasya T. zaatakował rówieśnika nożem. Ofiara mimo ran i utraty krwi zdołała zbiec na parter, ale wściekły nastolatek nie odpuścił i dźgał dalej.
Nastolatek morderca
Michaił Pop zeznał, że jego syn był ugodzony nożem 27 razem. Morderca rozciął mu szyję od ucha do ucha, prawie odcinając głowę. Jak podaje dailymail.co.uk, znęcał się też nad zwłokami. Zmasakrowane ciało odnalazła babcia.
Nastolatek-zabójca został zatrzymany przez policję, ale zdecydowano się jedynie na areszt domowy. Lokalna społeczność była wściekła i jej presja sprawiła, że Vasya T. został skierowany na badania psychiatryczne.
Game over - nastolatek skazany za morderstwo
Sprawca w końcu stanął przed sądem. Jego obrońcy twierdzili, że to ofiara sprowokowała go "nękaniem i przemocą”. Pop miał wcześniej ściągnąć spodnie swojemu oprawcy w kawiarni w obecności koleżanek. Sąd był jednak bezlitosny i w maju wydał wyrok.Vasya Turda został uznanym winnym zabójstwa w afekcie. Spędzi w więzieniu 3,5 roku, ale prokuratura już zapowiedziała apelacje i walkę o 15-letnią odsiadkę.
Oceń artykuł