18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Znajomi zabili Wieczorek?

Sztuczna inteligencja odnajdzie Iwonę? "Zabójca nie zazna spokoju"

Wojciech Kozicki
17.07.2023  10:23
Sztuczna inteligencja odnajdzie Iwonę Wieczorek? Gazeta Wyborcza: Marek Sterlingow ocenia śledztwo Archiwum X
Sztuczna inteligencja odnajdzie Iwonę Wieczorek? Gazeta Wyborcza: Marek Sterlingow ocenia śledztwo Archiwum X Fot: Policja

Iwona Wieczorek i tajemnicza sprawa zaginięcia. Po 13 latach wciąż nie wiadomo co stało się z Iwoną Wieczorek, a Archiwum X wydaje się tkwić w martwym punkcie. Tymczasem dziennikarz zajmujący się sprawą twierdzi jednak, że morderca "nie może jeszcze spać spokojnie".

Marek Sterlingow, dziennikarz przez lata związany z "Gazetą Wyborczą", komentuje zaginięcie Iwony Wieczorek. Śledztwo prowadzone przez Archiwum X wydaje się tkwić w martwym punkcie. Dziennikarz uważa, że sprawa Iwony Wieczorek może znaleźć swój finał dzięki zaangażowaniu sztucznej inteligencji.

Zaginięcia Iwony Wieczorek? Sztuczna inteligencja i podejrzani znajomi

Sterlingow przewiduje, że wykorzystanie sztucznej inteligencji być może będzie w kryminalistyce przełomem na miarę wprowadzenia badań DNA”. Dodał, że zarzuty dla Pawła P. nie mają żadnego znaczenia dla rozwiązania sprawy Iwony Wieczorek. Aktualne śledztwo prowadzi donikąd?

Paweł był najbardziej podejrzany wtedy i najbardziej podejrzany jest dzisiaj. Ale również bardzo możliwe jest, że to nie on ją zabił. Nie jesteśmy bliżej rozwiązania sprawy- ocenił Marek Sterlingow. (Gazeta Wyborcza)

Przypomnijmy, że Paweł P. w noc zaginięcia Iwony Wieczorek imprezował z nią w Sopocie w Dream Clubie. Prokuratura Krajowa postawiła mu zarzut „utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa i podawanie nieprawdziwych informacji”. Jego dziadkowe zapewnili mu też solidne alibi.

Dziennikarz zwrócił uwagę, że śledztwo w sprawie Iwony Wieczorek to liczne błędy i nieprawidłowości. Już wcześniej nieoficjalnie mówiło się nawet, że policjanci z Sopotu współpracowali z Łowcą Nastolatek z Zatoki Sztuki. Dziennikarze ujawnili również, że policja straciła kluczowe dowody w sprawie.

Sterlingow dodał, że od początku zaginięcia Iwony Wieczorek „nie wydarzyło się nic, co miałoby jakiekolwiek znaczenie”, a po 13 latach wszyscy kręcimy się w kółko. Kto zabił Iwonę Wieczorek? Dziennikarz przypuszcza, że za śmierć Iwony Wieczorek odpowiada ktoś z bliskiego kręgu znajomych, którzy bawili się z nią w noc kiedy zaginęła.

Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek jest jedną z najbardziej znanych zagadek kryminalnych we współczesnej historii Polski. 19-latka wracała do domu 17 lipca 2010 roku wczesnym rankiem po imprezie w sopockim „Dream Clubie”. Bawiła się tam z grupą znajomych, z którymi pokłóciła się. W wyniku sprzeczki ruszyła samotnie do domu około 3 w nocy. O godzinie 4:12 kamera rejestruje ją po raz ostatni. Widać zarazem, że podąża za nią kiwający się na boki mężczyzna z przewieszonym przez ramię ręcznikiem, którego nazywa się „mężczyzną z ręcznikiem” lub po prostu „ręcznikiem”.

Pisaliśmy już o tym, że rzekomo odnaleziono ją w Paryżu, a także o szokującej relacji z Władysławowa. W nadmorskim kurorcie Iwona miała być pod wpływem narkotyków i przebywać w barze, który należał do właściciela „Dream Clubu”, dyskoteki, w której bawiła się Iwona w noc zaginięcia, a także później „Zatoki Sztuki”.

Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

logo Tu się dzieje