Oceń
Policja z Białegostoku poinformowała, że prowadzi czynności w sprawie śmierci 31-letniej kobiety i niemowlęcia. Ich ciała znaleziono pod blokiem nad ranem.
Przy bloku na ul. Wiadukt w Białymstoku znaleziono zwłoki młodej, 31-letniej kobiety i niemowlęcia. Sytuacja miała miejsce dziś (5.12) rano. Policję powiadomiły osoby, który zauważyły ciała leżące pod blokiem.
Informacje o tym tragicznym wydarzeniu policjanci otrzymali przed godziną 10
- przekazał słowa rzecznika policji Tomasza Krupy portal radio.bialystok.pl.
Nieoficjalnie: to samobójstwo
Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, do których dotarł będący na miejscu dziennikarz radia RMF FM, śmierć kobiety miała być samobójstwem. Wyskoczyła ona z okna wraz z dzieckiem, zabijając niemowlę oraz siebie.
Kobieta skoczyła z 9. piętra budynku, najprawdopodobniej ona i dziecko zmarli na miejscu. Obecnie trwa dochodzenie w celu ustalenia szczegółów zdarzenia, a informacja o samobójstwie nie została potwierdzona.
Jeśli masz myśli samobójcze albo znasz kogoś, kto się z nimi zmaga, skontaktuj się z całodobową, bezpłatną linią Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym – 800 702 222 – lub z całodobową, bezpłatną linią Telefonu Zaufania dla dzieci i młodzieży – 116 111 lub 22 484 88 04.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł

