Oceń
Sprawa Iwony Wieczorek, nowe informacje o zaginięciu gdańszczanki. Jak pisze Super Express, udało się m.in. ustalić jak brzmiały ostatnie SMS-y 19-letniej zaginionej. Czy jednak w sprawie czeka nas przełom i pojawią się nowe dowody?
Iwona Wieczorek zginęła prawie 13 lat temu w Sopocie, a policja i prokuratura nadal są bezradne. Tymczasem „Super Express” przypomina, że znana jest treść ostatnich smsów Iwony Wieczorek. Opublikował je w książce "Co się stało z Iwoną Wieczorek" Janusz Szostak, słynny dziennikarz śledczy. Czy dowiemy się z nich co się stało się z Iwoną Wieczorek po wyjściu z dyskoteki w Sopocie?
Smsy Iwony Wieczorek. Kto zaczepiał ją w Sopocie?
Jak podaje Super Express, Iwona Wieczorek pisała smsy do swojej koleżanki. Adria otrzymała wiadomości od Iwony Wieczorek z prośbą o kontakt, oddzwoniła do niej. Zaginiona nastolatka napisała, że jest przy wejściu na plażę w Sopocie, drugie lub trzecie wejście od mola. Janusz Szostak ujawnił, że gdy Iwona Wieczorek wysyłała znajomej ostatnie smsy, ta była już była w taksówce i pod domem w Gdańsku-Zaspie.
Drugie wejście od molo, czekam. O 3.33 Iwona Wieczorek wysłała Adrii sms o treści "O gów** mnie zaczepiają – pisze SE.pl przytaczając treść smsów Iwony Wieczorek.
Okazuje się, że prawdę o tragedii Iwony Wieczorek może znać jedna z koleżanek Iwony Wieczorek. Ujawniła, że Iwona Wieczorek mogła zostać porwana i wywieziona z Polski, gdzie zmuszano ją do prostytucji.
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł