Oceń
Lekarz ginekolog z Zabrza został oskarżony przez 26 kobiet o molestowanie i gwałty. Do nadużyć seksualnych miało dochodzić w czasie wizyt lekarskich, w jego gabinecie.
Większość życia za kratkami może spędzić 50-letni ginekolog z Zabrza. Aż 26 pacjentek oskarżyło Monzera M. o molestowanie i gwałty. Na proces mężczyzna czeka w areszcie.
Cała konstrukcja aktu oskarżenia daje możliwość wymierzenia kary łącznej do 20 lat pozbawienia wolności - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Wojciech Czapczyński z Prokuratury Rejonowej w Zabrzu.
Ginekolog gwałciciel
Lekarz został zatrzymany przez policję w sierpniu 2018 roku, po tym, jak jedna z pacjentek uznała, że molestował ją w czasie badania. Chwilę później zaczęło przybywać pokrzywdzonych - pacjentki Monzera M. same zgłaszały się do śledczych.
Ostatecznie aż 26 kobiet złożyło zeznania w sprawie. Część z nich lekarza oskarżyła o gwałty. Do zdarzeń miało dochodzić w różnych gabinetach lekarskich w Gliwicach, Zabrzu i Knurowie.
Mężczyzna został przesłuchany, ale nie przyznaje się do winy.
Oceń artykuł