Oceń
Niezwykłe doniesienia płyną z Portugalii. W związku z odnowionymi poszukiwaniami dziewczynki w rejonie Algarve, para emerytów ponownie zgłosiła się na policję i do mediów, aby opowiedzieć o tym, co zobaczyli w 2007 roku. Mieli natknąć się na coś, co wyglądało jak grób lub żałobny pomnik dla zaginionej dziewczynki.
Para emerytów twierdzi, że w 2007 roku, w Boże Narodzenie, znalazła prowizoryczną konstrukcję stworzoną na cześć Maddie McCann. Konstrukcja określana jest jako „kapliczka” lub „pomnik” i pełnić mogła funkcję grobu – były tam kwiaty, kamienie i nawet zdjęcie zaginionej dziewczynki. Ralf i Ann, którzy chcieli pozostać anonimowi, zgłosili to policji już w 2007 roku, lecz ich informacja miała zostać zignorowana. Kilka dni później kamienny grób zniknął, lecz emeryci mieli zrobić mu zdjęcia.
Teraz na policję i do mediów zgłosili się ponownie z tym samym znaleziskiem, po 16 latach od zaginięcia. Jest to związane z odnowionymi działaniami przy zbiorniku przy tamie na rzece Arade. To wszakże właśnie tam znajdować się miała "kapliczka" czy "grób" dla dziewczynki.
Poszukiwania ws. Madeleine McCann. Znaleziono „grób” zaginionej dziewczynki
W ostatnim czasie ponowiono poszukiwania w rejonie zbiornika przy tamie na rzece Arade, około 50 km od miejsca, gdzie ostatni raz widziano Madeleine McCann. Ten akwen miał być „małym rajem” dla Christiana Bruecknera, niemieckiego pedofila, który jest głównym podejrzanym w sprawie. Choć policja ogłosiła, że nie znaleziono zwłok ani ubrań dziewczynki, śledczy mieli natknąć się na „istotną poszlakę”.
W związku właśnie z ogłoszeniem o „istotnej poszlace”, para emerytów przypomniała o tym, co widziała już 16 lat temu.
Myśl o tym teraz przyprawia mnie o gęsią skórkę, ponieważ kiedy zobaczyliśmy, gdzie policja pracowała w ciągu ostatnich kilku dni, przypomniało mi się, że właśnie tam znajdował się rząd kamieni
- powiedziała Ann w rozmowie z „The Independent”.
Warto przypomnieć, że policja sprawdzała nie tylko dno zbiornika, ale także okoliczne lasy, w których wykopano doły. Pobrano fragmenty ubrań i plastikowe przedmioty do dalszej analizy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
