18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Niemowlę umarło w męczarniach

Dziecko nie żyje. "Zostawiili w samochodzie, poszli na mszę"

Wojciech Kozicki
07.06.2023  10:12
Zostawili dziecko w aucie i poszli na mszę. "Śmierć w męczarniach"
Zostawili dziecko w aucie i poszli na mszę. "Śmierć w męczarniach" Fot: Shutterstock/Maria Sbytova - zdjęcie ilustracyjne

Dziecko nie żyje. Rodzice zostawili niemowlę w samochodzie. Gdy pobożna para modliła się do Boga, dziecko umierało w potwornych męczarniach. 

Dziecko zmarło w samochodzie. 11-miesięczne niemowlę zostało zostawione w aucie przez rodziców, którzy poszli na niedzielną mszę. Jak informuje Radio ZET, „skończyło się to tragicznie i niemowlę zmarło z przegrzania, po trzech długich godzinach męki”.

Dziecko zmarło w samochodzie. Rodzice modlili się na mszy

Policja w USA potwierdziła, że w upany dzień dostała zgłoszenie o nieprzytomnym dziecku w samochodzie. Ratownicy udzielili niemowlęciu pomocy, ale nie udało się go uratować. Rodzice zostali aresztowani.

Tragedia wydarzyła się w Palm Bay na Florydzie. Tego dnia temperatura wynosiła ok. 27 stopni, jednak w samochodzie musiała być dużo wyższa. Rodzice niemowlaka zostali aresztowani; w ich domu znaleziono narkotyki.

- podaje Radio ZET

Okazuje się, że nie jest to odosobniony przypadek. Jak podaje amerykańska organizacja Kids and Car Safety, jedynie na Florydzie w samym 2023 roku w ten sposób zginęło już sześcioro dzieci. Do podobnej tragedii doszło też w Płońsku dwa tygodnie temu. Policja znalazła dziecko w nagrzanym mercedesie, ubrudzone wymiocinami i zsiniałe.

Dziecko już po kilkunastu minutach w gorącym aucie zaczyna tracić przytomność, a jego temperatura wzrasta do 40 stopni! Samochód jest wtedy jak gorący piekarnik, w którym dziecko jest uwięzione. Za wybicie szyby samochodu w takim przypadku nie grozi mandat, ponieważ jest to stan wyższej konieczności

- ostrzega radiozet.pl.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

logo Tu się dzieje