Oceń
Święta Bożego Narodzenia przyniosą nam wielkie załamanie pogody. Czy chodzi o siarczysty mróz, a może dokładnie odwrotnie — o ogromną pluchę? Najbliższe dni będą jedną wielką niespodzianką.
Święta Bożego Narodzenia w tym roku są otoczone wyjątkową aurą niepewności. Nie wiemy, czy pandemia koronawirusa pozwoli nam na tradycyjne świętowanie i czy pogoda w końcu podkreśli nastrój zimowy?
Prognoza pogody na ten okres jasno mówi, że czeka nas ogrom niespodzianek. Niestety, większość nie będzie należała do przyjemnych i możemy uznać, że przed świętami nadejdzie istne załamanie pogody.
Załamanie pogody w Święta Bożego Narodzenia
Zima przyniosła nam już siarczyste mrozy, ale czy taki stan rzeczy utrzyma się do świąt? Aktualnie mamy do czynienia ze znacznym ociepleniem, co odbiera nam nadzieję na białe Boże Narodzenie. Jak się okazuje, mróz opuścił Polskę, ale... planuje do niej wrócić z wielką siłą!
Aktualnie w niektórych polskich miastach w trwającym tygodniu słupki rtęci mogą dojechać do nawet dziesiątej kreski nad zerem, tuż po weekendzie nad naszym krajem zacznie dominować chłodne powietrze znad północy kontynentu. Wrócą nie tylko mrozy, ale również... opady śniegu!
Szanse na białe święta mają mieszkańcy wschodnich regionów Polski oraz terenów górzystych na południu. Mróz będzie jednak ciążył nam wszystkim. Miejscami temperatura może spaść nawet do -18 stopni Celsjusza! Boją się tego zwłaszcza kierowcy, których czeka daleka podróż w okresie świąt.
Służby już pozostają w gotowości. Wszystkim w tym czasie życzymy bezpiecznej podróży i szerokiej drogi.
Oceń artykuł

