Oceń
Agnieszka Woźniak-Starak, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie pojawiła się na premierze ostatniego filmu swojego męża. Organizatorzy byli zaskoczeni.
Agnieszka Woźniak-Starak miała uczcić pamięć zmarłego przed miesiącem męża w czasie prezentacji jego ostatniego filmu na festiwalu w Gdyni. Niestety, plany zmieniła w ostatniej chwili, ku zaskoczeniu i fanów, i organizatorów.
Producent filmowy Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie 18 sierpnia, w czasie wypadku na motorówce, na jeziorze Kisajno. Od tej pory jego żona nie udziela się publicznie. Jedynie tuż przed pogrzebem opublikowała krótki, wzruszający nekrolog, a kilka dni temu zamieściła poruszający post na Instagramie.
Nagła zmiana planów
Sytuacja miała się jednak zmienić. Prezenterka TVN zapowiedziała, że przybędzie na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, na premierę "Ukrytej gry", której Piotr był producentem. Informacje te potwierdzili organizatorzy wydarzenia.
Niestety, w ostatniej chwili okazało się, że Agnieszka Woźniak-Starak do Gdyni nie przyjedzie. Być może gwiazda poczuła, że to jeszcze nie ten moment. Oficjalna przyczyna jej absencji nie jest jednak znana.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
