Oceń
Anna Powierza, czyli kultowa Czesia z Klanu, znów poszła na całość i pokazała się NAGO. Na Instagramie zaprezentowała zdjęcie w stroju Ewy, przy okazji serwując fanom zaskakujące i szczere wyznanie o swoim wyglądzie.
Anna Powierza nago to nie nowość. Gotowała już roznegliżowaną pupą wodę w jeziorze, a i nagą piersią też świeciła w Playboyu. Postanowiła przekonać Polaków, że ma do siebie dystans, ujawniając, że ma 43 lata, liczne niedoskonałości i nic sobie z tego nie robi.
Powierza na Instagramie się zwierza. Naga prawda o aktorce Klanu
Anna Powierza na Instagramie wyznała, że ma dziecko, kilka chorób przewlekłych, „figurę podkreślającą wszystkie niedoskonałości” oraz cierpi na kiepskie wybory genetyczne swoich przodków. Przyznała, że jest leniwa i wykazuje niewiedzę. I co z tego? NIC! Bez kompleksów zrzuca ciuszki, prezentując swoje ciało bogini.
To jak wyglądam (poza łutem dyskusyjnego szczęścia) to również świadectwo rozwoju technologii, polityki gospodarczej oraz miejsca w którym mieszkam dla lansu i dla pieniędzy. Na stepach mongolskich raczej trudno by było liczyć na sensowną dniówkę w telenoweli, chociaż na bank nie byłoby smogu. Jestem dumna z każdej zmarszczki, której udało mi się uniknąć, zwłaszcza gdy nie przyłożyłam do tego żadnego wysiłku – napisała powierza na Instagramie.
Czeka z Klanu dodała, że skoro nie ćwiczy, to ma dużo wolnego czasu. Wykorzystuje go, by „poszerzać swoje horyzonty na Netflixie". Podkreśliła, że nie przykłada żadnej wagi do wyglądu, a zdjęcia nago wrzuciła po prostu dla zasięgu.
Trzeba jednak przyznać, że taka kobieta jest poza zasięgiem 99,9% mężczyzn w Polsce!
Uprawiam jogę nie dla zdrowia, ale by spełnić marzenie o pięknym zdjęciu na insta w takiej pozycji, z której będę mogła się wyzwolić bez pomocy fizjoterapeuty rehabilitanta i ortopedy.
Biegam, by zdążyć na autobus chociaż i tak nim nie jeżdżę. Nie oznacza to, że zakceptowałam fakt, że bez krociowych inwestycji niewiele da się z nim zrobić. Pocieszam się, że przynajmniej mogę z wyższością spoglądać na te ładniejsze, bogatsze i młodsze i jednocześnie im zazdrościć. Nigdy nie zastanawiam się, czy jest w tym choćby cień sensu – opisuje swoje życie Powierza.
Oceń artykuł