Armie Hammer to kanibal wampir? Aktor z Auta 3 i mroczne sekrety

Aktor Armie Hammer jako Hannibal Lecter?

Oceń

Aktor Armie Hammer do niedawna był znany jako wzór wszystkich cnót. Pojawiły się jednak szokujące doniesienia: to kanibal, wampir i seksualny drapieżnik? Ujawniono, że podobno uprawiał ostry seks z kochankami i proponował im straszne rzeczy jak z horroru!

Armie Hammer to przykładny mąż Elizabeth Chambers, z którą ma dwójkę dzieci 6-letnią Harper i 4-letniego Forda... a przynajmniej taki wizerunek miał do niedawna. W lipcu rozstał się z żoną po 10 latach małżeństwa, a teraz na jaw wychodzą jego szokujące mroczne sekrety. Ujawniono jego wiadomości z Instagrama, które miał wysyłać rzekomej kochance. Czy jest… kanibalem?

Armie Hammer - kanibalizm i ostre zbliżenia

Ujawniono korespondencję Hammera z domniemaną kochanką. Pisał w niej, że chciałby się napić jej krwi i wyznał, że jest „stuprocentowym kanibalem”. Media natychmiast przypomniały o tym, że w 2017 roku aktor polubił na Twitterze posty o bondage i brutalnych stosunkach płciowych.

Będę taki niegrzeczny i sprośny, gdy się wreszcie zobaczymy. Jest tyle możliwości. Muszę napić się twojej krwi. Czemu jesteśmy tak daleko od siebie? Jestem stuprocentowym kanibalem. Chcę cię zjeść - miał pisać Hammer. (Pudelek)

Czy wiadomość może by sfabrykowana? W sprawie głos zabrała Elizabeth Chambers i uważa, że nawet jeśli to fake, to przecież coraz więcej kobiet donosi o perwersyjnych stosunkach z gwiazdorem takich filmów jak m.in. Tamte dni, tamte noce oraz The Social Network. Daily Mail pisze, że miał dopuszczać się podobno nawet przemocy i gwałtów oraz mieć „ekstremalne fetysze seksualne”. The Sun pisze o wyznaniu kobiety, która twierdzi, że Armie Hammer chciał odciąć jej palec i nosić go w kieszeni, „by zawsze była jego własnością”.

Jak donosi Daily Mail, jedna z kobiet, która skontaktowała się z Chambers w sprawie jej doświadczeń z Armiem, powiedziała, że była "tak przerażona", że zgłosiła się na "intensywny program rehabilitacji i terapii w wyniku jego emocjonalnego i być może fizycznego znęcania się" – pisze Pudelek.