18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Alkorajd

Misiewicz znów popyla na promilach? Nie pierwszyzna

23.05.2022  18:39
Bartłomiej Misiewicz zatrzymany pod wpływem alkoholu
Bartłomiej Misiewicz zatrzymany pod wpływem alkoholu Fot: TRICOLORS/East News

Bartłomiej Misiewicz zaistniał w naszej świadomości jako młodziutki rzecznik MON i bliski przyjaciel Antoniego Macierewicza. Potem była już równia pochyła w dół. Obecnie mężczyzna nie jest najlepszym przykładem rozsądku - tak wynika z medialnych doniesień.

Tym razem znowu Bartłomiej Misiewicz wrócił do publicznej świadomości w niesławie. Według medialnych doniesień dawny rzecznik MON po raz kolejny został przyłapany na jeździe pod wpływem alkoholu.

Bartłomiej Misiewicz zatrzymany w Austrii

Tym razem, jak donoszą dziennikarze, Bartłomiej Misiewicz został złapany nietrzeźwy za kółkiem w stolicy Austrii. Jak ustalił tvn24.pl były współpracownik Antoniego Macierewicza miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Do zdarzenia dojść miało 25 marca nad ranem. Policja zatrzymała mężczyznę, kiedy przejechał po linii ciągłej - przy takiej ilości promili aż dziwne, że nie jechał ciągle środkiem ulicy.

Austriaccy policjanci, którzy błyskawicznie spełnili swoje obowiązki, odnotowali w dokumentach, że zatrzymany miał "bełkotliwą mowę" oraz "zaczerwienione i podkrążone oczy". 

Tak, wiem, że dzisiaj trochę za dużo wypiłem. Ale nie przypuszczałem, że tyle za dużo. To nie jest mój dzień

- miał wtedy powiedzieć do funkcjonariuszy były rzecznik resortu obrony.

Podobno zatrzymany wymienił, że zanim wszedł do samochodu, spożył: trzy razy wódkę z colą, cztery duże piwa i jeszcze kilka kieliszków wina. Jego wcześniejsze przygody tego rodzaju również były szumne. 

Austriacka policja odebrała Misiewiczowi uprawnienia do kierowania pojazdami na cztery miesiące. Będzie to dla niego spore utrudnienie, bowiem z nieoficjalnych informacji wynika, że Misiewicz od jakiegoś czasu na stałe mieszka właśnie w Wiedniu.

Myślicie, że jeszcze o nim usłyszymy?

Czytaj także