Oceń
Jacek Łągwa był legendarnym członkiem grupy Ich Troje, kiedy ta znajdowała się u szczytu swojej świetności. Michał Wiśniewski upublicznił jego obecny wizerunek. Trzeba przyznać, że z trudnością można rozpoznać wokalistę.
Ich Troje było swego czasu niekwestionowanym numerem jeden wśród zespołów w Polsce. Od jakiegoś czasu słuch o nich zaginął - jedynie czerwonowłosy Michał Wiśniewski wciąż jest doskonale pamiętany przez rodaków.
Ostatnio lider Ich Troje postanowił przypomnieć ludziom o swoim koledze, który współtworzy ów zespół na równych z nim prawach. Jacek Łągwa przez lata bardzo się zmienił i jego fotografia na Instagramie wywołała wielkie poruszenie wśród fanów.
Ich Troje powraca z Jackiem Łągwą!
Jacek Łągwa ma dziś 52 lata i właśnie ogłosił, że wraca na scenę. W czasach świetności Ich Troje zawsze pozostawał niejako w cieniu Michała Wiśniewskiego. Wszyscy szykują się na powrót w wielkim stylu!
Tym bardziej życzymy Jackowi Łągwie szczęśliwego powrotu do muzyki. W pewnym momencie, kiedy o Ich Troje nie było aż tak głośno - jemu zawalił się na głowę cały świat. Najpierw rozwiódł się z żoną, a później w 2008 r. ciężko zachorował. Jakby tego było mało, zaczął mieć ogromne problemy finansowe. Dwa lata temu Jacek Łągwa ogłosił upadłość konsumencką.
Lekarze znaleźli w płynie rdzeniowo-mózgowym ślady krwi. Zrobili tomografię i okazało się, że mam tętniaka wielkości fasoli. Od razu zabronili mi wstawania z łóżka. Nie mogłem nawet na nim siadać. A wcześniej przez tydzień zupełnie się nie oszczędzałem. Nawet na wódeczkę sobie poszedłem i imprezowałem do szóstej rano. Jak neurochirurdzy o tym usłyszeli, stwierdzili, że nie powinienem tego przeżyć. A to, że po dużej "bani" jeszcze żyłem, określali jako cud
- mówi Jacek Łągwa niegdyś w rozmowie z "Super Expressem".
Na szczęście problemy zdrowotne zostały zażegnane. Muzyk na nowo układa sobie również życie u boku kolejnej małżonki. Oby dobra passa trwała dla niego jak najdłużej!
Oceń artykuł