Oceń
Kasia Cichopek ma dość milczenia, wreszcie przemówiła! Rozwód, wypowiedzi Marcina Hakiela, afera podsłuchowa i oskarżenia o romans przelały czarę goryczy! Aktorka z „M jak miłość” na Instagramie zapewnia, że ma prawo do szczęścia!
Katarzyna Cichopek na Instagramie przerywa milczenie. Marcin Hakiel ostatnio jest bardzo aktywny w mediach, łkając o zdradach i rozwodzie, więc zjawiskowa gwiazda „M jak miłość” także postanowiła zabrać głos. Zapewnia, że się nie podda i burza wokół jej małżeństwa nie sprawi, że przestanie się uśmiechać.
Cichopek na Instagramie przerywa milczenia. Mocna wypowiedź
Przypomnijmy, że Kasia Cichopek dość długo milczała, gdy Marcin Hakiel np. w programie „Miasto kobiet” oskarżył ją o romans i zdradę. Milczała, gdy wyciekły nagrania z podsłuchów jej rozmów z Maciejem Kurzajewskim. W przeciwieństwie do swojego męża, nie żaliła się w wywiadach i w mediach społecznościowych. Ale dość tego, aktorka przerwała milczenie.
Wysyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii i dziękuję za tę, którą od Was dostaję. Choć ostatnio jest mi ciężko, to nie przestanę się uśmiechać do Was i do życia. Robię swoje, dla dzieci, siebie i dla Was #prawodoszczęścia – napisała Kasia Cichopek na Instagramie.
Czy to aluzja do publicznych łkań i biadolenia praktykowanego przez Marcina Hakiela? Odpowiedź na hejt w social mediach? Jedno jest pewne, Katarzyna Cichopek się nie podda i nie da się tak łatwo zmieść z planszy!
Oceń artykuł

