Oceń
Dorota Doda Rabczewska rozgrzewa fanów na mrozie. Synoptycy grzmią o spadku temperatur, a ona półnaga wskakuje do lodowatej wody.
Dorota Rabczewska znalazła nowy sposób na zimę. Postanowiła pokazać, że naprawdę gorąca z niej kobieta, zrzuciła ciuchy i oddała się przyjemności marznięcia. Całkiem jak spore stadko innych gwiazdek i celebrytek zaczęła morsować. Czynność niezwykle modna w ostatnich latach stała się świetnym sposobem nie tylko na lans, ale też wzmocnienie odporności i poprawę wyglądu oraz samopoczucia. A Dodzie służy chyba wybitnie.
Doda morsuje
Faktem morsowania od pewnego czasu Doda chętnie chwali się na Instagramie. Nie spoczęła na pierwszej próbie, już zaliczyła kolejny skok na głęboką wodę. Przyodziana jedynie we wściekle różowy strój kąpielowy i wielką czapę z gigantycznymi pomponami, zanurzyła się w lodowatej wodzie. Z pełnym dziubkiem na twarzy oczywiście.
Oczyść swój umysł. Bądź wodą
- pisze uduchowiona artystka, a fani pieją z zachwytu.
- Na ogół byłoby mi zimno patrząc na to zdjęcie, ale to, że Ty na nim jesteś, sprawia, że stało się gorące - czytamy w komentarzach.
Doda tymczasem z wody wyskakuje i w tym samym kusym stroju hasa po śniegu z pełnym uśmiechem na ustach. - Doda zdrowia doda - orzekła dumna z siebie. Podzielacie jej entuzjazm?
Oceń artykuł

