Oceń
Zanim Radosław Majdan został Pysiulą i smakoszem wdzięków Małgorzaty Rozenek, dawno temu był mężem Dody. Piersiasta pieśniarka brutalnie rozliczyła się z nim w programie „Hejt Park”, oskarżając go o zdrady. Ciapowaty tatuś i mężuś Perfekcyjnej Pani Domu to tak naprawdę zdradzający seksoholik bez skrupułów?
Wizerunek Radosława Majdana jest ostatnio ocieplony do granic możliwości. Został tatą małego Henia, Małgorzata Rozenek nazywa go Pysiulą, a czasem nawet wybiorą się do lasu na grzyby w fikuśnych wdziankach. Jaki jednak były bramkarz jest naprawdę? Ujawniła to Doda w Hejt Parku u Stanowskiego. Oskarżyła piłkarza o zdrady w okresie, gdy byli małżeństwem.
Doda w Hejt Parku o zdradach Majdana. Stanowski zdębiał jak drąg
Rabczewska po pierwsze zaprzeczyła, że w jej filmie „Dziewczyny z Dubaju” pojawił się Radek Majdan. Podkreśliła jednak, że wszystkie sytuacje, które pokazała w filmie, są prawdziwe i oparte na faktach. A jeśli jednak gdzieś tam przemknął Pysiula? Tutaj Doda już się nie hamowała…
Ale jeśli byłby to - z jakiegoś powodu, np. z twoich przekonań - Radek, to bardziej powinno być ci szkoda mnie, że podczas roku przygotowań do tego filmu musiałam słuchać od k**ew, jak bzykały mojego byłego męża podczas mojego małżeństwa – odpowiedziała Doda Stanowskiemu.
Przypomnijmy, że Doda w 2008 roku złożyła pozew o rozwód, a powodem miały być właśnie liczne zdrady Majdana. Niedawno w jednym z wywiadów nazwała go też seksoholikiem.
Uwielbiałam go, ale jego czas się skończył, na jego własne życzenie. Dla mnie małżonek, który zdradza żonę, zasługuje na jeszcze jedną szansę, ale u innej kobiety – powiedziała Doda po rozwodzie w "Dzień Dobry TVN".
Oceń artykuł

