Oceń
Doda nie jest w najlepszej formie. Piosenkarka od dłuższego czasu walczy z tajemniczą dolegliwością, która dosłownie spędza jej sen z powiek. Fani zaczynają się mocno martwić, a dodatkowo wysnuwać wnioski, które są naprawdę niepokojące.
Doda jest w bardzo kiepskim stanie. Jakiś czas temu pisaliśmy o jej tajemniczej chorobie, która sprawia, że nawet lekarze rozkładają ręce. Piosenkarkę dręczą dziwne piski w uszach, które w jej zawodzie są naprawdę mocno martwiące.
Podczas pierwszej wizyty lekarskiej nie dało rady ocenić, co może powodować tak złe samopoczucie piosenkarki. Ona sama aktualnie jest bliska obłędu - wyobraźcie sobie, że coś piszczy Wam w uszach non stop. Naprawdę nie jest lekko!
Doda walczy z tajemniczą chorobą
Mija już 1,5 tygodnia, odkąd Doda pierwszy raz poskarżyła się na przykry objaw, a póki co - nie zmieniło się nic. Na swoim najnowszym InstaStories wystąpiła nieumalowana i bliska łez.
Wiem, że się o mnie martwicie. (...) Sorry za mój wygląd, ale nie spałam do 5 rano
- przemówiła artystka.
Doda dziękowała fanom za wyrazy współczucia i wsparcia. Opowiedziała im, że przyczyna pisku w uszach dalej nie jest znana i nie ukrywała, że jest w nie najlepszej formie.
Jedna z fanek napisała komentarz, który mocno daje wszystkim do myślenia.
Słuchałam głośno muzyki przez słuchawki i to samo zaczęło się dziać. Szumy, piski i dziwne kręcenie (...) Myślę, że hałas na scenie swoje zrobił i uszy się zbuntowały
- napisała jedna z internautek.
Jeśli Doda musiałaby się odizolować od hałasu, to mogło by oznaczać przerwę w karierze. Nie da się bowiem być muzykiem i nie doświadczać głośnych dźwięków. Nie od dziś wiadomo, że krótka przerwa w karierze w tym okrutnym świecie potrafi spowodować jej trwałe zakończenie.
Trzymamy kciuki za to, by szybko znaleziono przyczynę złego samopoczucia Dody. Może więcej wypoczynku przydałoby się gwieździe - przemęczenie na jej twarzy również jest mocno widoczne.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
