Oceń
Krzysztof Krawczyk Junior po latach milczenia opisał kulisy swojego życia. Syn legendarnego muzyka zmaga się z licznymi problemami. Oprócz walki z chorobą brakuje mu także środków do życia.
Syn Krzysztofa Krawczyka postanowił rozwiać wszelkie spekulacje dotyczące relacji z jego ojcem. Podczas wywiadu udzielonego telewizji TVN przyznał, że tata nie poświęcał mu czasu, a ostatni raz widział się z nim półtora roku temu. Nie mógł liczyć także na żadne wsparcie finansowe, przez co obecnie jego sytuacja jest bardzo trudna.
Krawczyk Junior klepie biedę
Krawczyk junior przez lata mieszkał z dziadkami. Gdy zmarli, do mieszkania sprowadził się stryj wraz z żoną i dziećmi. 47-latek przyznaje, że nie lubi przebywać w domu, gdyż każdego dnia odbywają się tam alkoholowe libacje.
Chodzi o to, żeby chociaż trochę być poza domem, odciąć się od stresu, który jest tam, niebezpieczeństw - wyjaśnia syn muzyka.
Junior od lat zmaga się z pourazową padaczką, która uniemożliwia mu podjęcie stałej pracy. Jak przyznał, obecnie utrzymuje się jedynie z renty, która wynosi jedynie 1000 złotych.
47-latek próbował drogą sądową wywalczyć alimenty, lecz plany pokrzyżowała śmierć ojca. Syn muzyka nie może także liczyć na spadek po ojcu.
Oceń artykuł

