Oceń
Emeryci najczęściej postrzegani są jako żelazny elektorat PiS, ale nie zawsze tak jest. Pewna emerytka podczas krótkiego wywiadu ostro oceniła obecny rząd, podkreślając, że inflacja to w głównie wina nieudolności rzędu, a nie sytuacji w Ukrainie. Wypowiedź kobiety podbija Internet.
Ogromną popularnością cieszy się krótki wywiad opublikowany w serwisie TikTok, na którym emerytka wypowiedziała się na temat szalejącej w Polsce inflacji, a także działań polskiego rządu. Niezwykle emocjonalna wypowiedź zyskała uznanie wśród internautów.
Emerytka miażdży PiS
Kobieta zapytana o inflacje podkreśliła, że to "nieudolne działania rządu spowodowały inflację, a nie jakaś tam... putinflacja". Jak dodała, wzrost cen nie dotyczy polityków, gdyż regularnie przyznają sobie podwyżki.
Dali emerytom 2000 zł na rok, szczycą się tym, a sobie wzięli na miesiąc po kilkanaście tysięcy. Ich inflacja nie dotyczy, a Pinokio będzie brał teraz odsetki od obligacji - opowiadała.
Seniorka ostro oceniła rozdawane przez 13. i 14. emerytury, przyznając, że jest to "oszustwo i jawne kłamstwo". Odniosła się też do wypowiedzi wiceministra klimatu Edwarda Siarki, który radził polakom zbierać chrust na opał.
Niech sobie sami palą chrustem, co my jesteśmy w epoce kamienia łupanego i chrustu. Nigdy tak nie było, no brak słów cenzuralnych - stwierdziła.
Opublikowane nagranie zdobyło już prawie 100 tysięcy "serduszek". Większość internautów zgadza się ze słowami kobiety oraz ceni za odwagę.
Oceń artykuł
