Oceń
Filip Chajzer dołącza do listy niewiernych celebrytów. Prezenter nie potrafił dochować wierności i zdradził swoją partnerkę. Kobieta dowiedziała się wszystkiego z plotkarskich mediów!
Nowy miesiąc, nowa drama w świecie celebrytów. Filip Chajzer - dość kontrowersyjny i krytykowany za dziwaczne, często oburzające zachowania prezenter TVN - rozstał się z wieloletnią partnerką. Nie byli małżeństwem, więc rozwodu nie będzie. W związku pozostawali jednak wiele lat, mieli też dziecko. A teraz mają całkiem medialne zakończenie znajomości.
Winę za ten stan rzeczy ponosić ma celebryta. Filip Chajzer naruszył ponoć zaufanie partnerki poprzez zdradę! Gdy ona opiekowała się ich dzieckiem, on romansował z inną!
Chajzer zdradził partnerkę
Tak to niestety w świecie bywa, że ludzie nie potrafią się czasem powstrzymać, mają też problemy z utrzymaniem rozporka w ryzach i kończeniem starych relacji, nim wejdą w nowe. To właśnie spotkać miało niepokornego Chajzera. Prezenter TVN dawno nie wywołał żadnej kontrowersji i nikogo publicznie nie obraził, ale stan ten nie mógł przecież trwać wiecznie. Szkoda tylko, że odbiło się na jego najbliższej rodzinie.
Filip Chajzer zaczął spotykać się z nową kobietą, pozostając w związku z matką swego dziecka. W jednym z tabloidów pojawiły się zdjęcia paparazzi, na których celebryta spędzał przyjemne, upojne wręcz chwile na randce z nieznaną panią. Zobaczyła je jego życiowa partnerka, Małgorzata Walczak. Kobieta dowiedziała się o zdradzie z mediów!
Gosia była poza Warszawą, co pokazywała na swoim Instagramie. Filip najzwyczajniej w świecie to wykorzystał i właśnie tej nocy został przyłapany na randce z inną
- donosi informator serwisu Pudelek.
Ona wyjechała, on to wykorzystał na skok w bok. Poza opanowaniem popędu, prezenterowi zabrakło też rozumu. Biedaczek nie przewidział, że jest postacią na tyle znaną, że ktoś może załapać, co wyprawia.
Chajzer zamieszkał w hotelu
Ostatecznie Filip Chajzer i Małgorzata Walczak rozstali się. Prezenter z braku argumentów na własną obronę spakował walizki, wyprowadził się z domu i zamieszkał w hotelu. Pani Gosia została zaś sama z dzieckiem i złamanym sercem.
Gosia była z Filipem od lat, mają syna, mieszkali razem, byli znani na swoim osiedlu. Gosia zawsze stała za nim murem, dbała nie tylko o dom, ale także o jego karierę i kontrakty. Opiekowała się synem, podczas gdy Filip pracował w telewizji i realizował kolejne projekty. Dokładnie tak było w momencie publikacji zdjęć, dlatego narracja Filipa jest po prostu kłamstwem. Został przyłapany na gorącym uczynku i rozpaczliwie próbuje ratować wizerunek. Gosia nie miała pojęcia o istnieniu "tej drugiej". Filip nie może temu zaprzeczyć, dlatego wydał tak oszczędne oświadczenie. Niestety, dowiedziała się o tym z publikacji na Pudelku
- donosi informator Pudelka.
Co na to wszystko niewierny Filip? Celebryta jak dotąd wydał jedynie skąpe oświadczenie, w którym pisze, że "komentowanie życia prywatnego nie jest jego bajką" i prosi o uszanowanie prywatności jego, jego ex i ich synka.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
