Oceń
Filip Chajzer wyznał, że od wielu miesięcy walczy z depresją. Jak przyznał, unika kontaktu z ludźmi oraz towarzyszy mu nieustanny lęk i niskie poczucie wartości. Obecnie uczęszcza na terapię wspomaganą preparatami farmaceutycznymi.
Filip Chajzer to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN-u. Gwiazdor występował w wielu programach i teleturniejach, choć widzowie najbardziej kojarzą go z prowadzenia programu śniadaniowego "Dzień Dory TVN". Dziennikarz udziela się także w mediach społecznościowych, gdzie jego wpisy śledzą setki tysięcy fanów.
Od wielu lat Chajzer angażuje się także w rożnego rodzaju akcje charytatywne. Na jego profilach w mediach społecznościowych pojawiają się wpisy zachęcające do wpłacania pieniędzy na różnego rodzaju zbiórki. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu gwiazdora podczas ostatniej akcji udało się uzbierać 9,5 miliona złotych na leczenie chłopca zmagającego się z chorobą nowotworową.
Filip Chajzer walczy z depresją
W jednym z wpisów opublikowanych w mediach społecznościowych Filip Chajzer przyznał się, że od ponad roku choruje na depresję.
Od stycznia zeszłego roku mierzę się z depresją. Tylko moja rodzina i przyjaciele do tej pory wiedzieli, na jakie dno ludzkiej psychiki spadłem. Terapia, leki. Poczucie własnej wartości na poziomie mułu. Strach przed wyjściem na ulice, Himalaje wysiłku, żeby stanąć przed kamerą - wyjawił dziennikarz.
Co wpłynęło na pogorszenie stanu psychicznego gwiazdora? Jak twierdzi Chajzer, główną przyczyną ataku depresji była fala hejtu, jaka wylała się na niego po publikacji filmu jednego z youtuberów. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o twórcę GargamelVlog i film "Błędne Koło Filipa Chajzera".
Styczeń 2020 to tysiące komentarzy dziennie o tym, że powinienem się zabić, że jestem nic nie warty, że jakiś człowiek z jutuba ma rację. Nawet kiedy wiesz, że nie możesz tego czytać, to jest wszędzie. Zmasowany atak, który zniszczył mi soft - wskazał prowadzący "DDTVN".
Walczący z depresją dziennikarz zauważa, że nawet gdy się uśmiecha to w jego oczach stale widać smutek. Jak dodaje, przebywając poza domem jedyne poczucie spokoju i komfortu daje mu maseczka zasłaniająca praktycznie całą twarz.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
