18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

"Żegnaj, słodki doktorze"

Metalowy muzyk nie żyje. Miał gitarę we krwi

Wojciech Kozicki
15.09.2022  12:28
Gitarzysta David Andersson nie żyje. Soilwork żegna muzyka
Gitarzysta David Andersson nie żyje. Soilwork żegna muzyka Fot: rgb_photo/EAST NEWS - zdjęcie ilustracyjne

Muzyka rockowa i death metalowa nie będzie już taka sama, najlepsze zespoły składają dziś hołd zmarłemu muzykowi i legendzie ciężkiego grania. Nie żyje David Andersson z zespołu Soilwork, któremu szwedzki metal zawdzięcza znakomite płyty i riffy. Jako przyczynę śmierci podano chorobę psychiczną i alkohol.

Szwedzki zespół metalowy Soilwork w żałobie. Nie żyje gitarzysta David Andersson. Tworzył znakomite metalowe riffy dla zespołu od 2012 roku (choć występował z nim już w 2006 roku), ale jak napisali w oficjalnym oświadczeniu muzycy, „zabrały go choroba psychiczna i alkohol”. Zespół zapewnił, że zamierza grać dalej death metal i kontynuować muzyczny dorobek Anderssona, który „miał ogromny wpływ na twórczość grupy”.

Gitarzysta David Andersson nie żyje. Zespół Soilwork we łzach

David Andersson realizował się nie tylko w metalowym Soilwork. Był także gitarzystą w zespole The Night Flight Orchestra. Był również lekarzem, więc zespół pożegnał go jako „słodkiego doktora”.

Żegnaj słodki doktorze. Mamy nadzieję, że w końcu znalazłeś spokój. Tęsknimy za tobą ogromnie. Byłeś jedyny w swoim rodzaju i wspaniałym muzykiem – napisał zespół Night Flight Orchestra na Instagramie.

To smutny moment dla zespołu Soilwork, bo 19 sierpnia do sklepów trafił 12. studyjny album "Övergivenheten" (szw. opuszczenie, porzucenie, zaniechanie) zarejestrowany w szwedzkim studiu Nordic Sound Lab. Promocja będzie odbywała się w cieniu żałoby. Nie wiadomo jak tragiczna sytuacja wpłynie na działania promocyjne zaplanowane przez Nuclear Blast Records.

SOILWORK - Dreams Of Nowhere (OFFICIAL MUSIC VIDEO)

logo Tu się dzieje