Oceń
Marzena Kipiel-Sztuka, czyli serialowa Halinka z Kiepskich w końcu odbiła się od dna. Kobieta wreszcie odzyskała jako-taką sprawność finansową. Miejmy nadzieję, że jej życie już nigdy nie wróci na przykre tory.
Marzena Kipiel-Sztuka przez długie lata bawiła nas w hitowym serialu telewizji Polsat - Świat według Kiepskich. Niestety, aktorka prywatnie trzymała się ostatnio nie najlepiej. Artystka, którą znamy z niesamowitego talentu komediowego, zmagała się z dramatycznymi okolicznościami losu. Przez bardzo długi czas się nie skarżyła, ale w końcu przyznała, że w całej sytuacji czuje: "Strach, bezradność, poczucie osamotnienia". Na szczęście to już tylko ponure wspomnienia!
Marzena Kipiel-Sztuka stanęła na nogi!
Jak wielu artystów, Marzena Kipiel-Sztuka w czasie pandemii koronawirusa straciła główne źródło utrzymania. Kiedy nie może grać - praktycznie nie ma za co żyć. Bieda zajrzała jej w oczy tak mocno, że sytuacja była już patowa.
Opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy niż zwykle dla mojego psa Gienka. Bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć
- zwierzyła się ówcześnie Marzena Kipiel-Sztuka gazecie "Twoje Imperium".
Na szczęście w końcu zła passa się odmieniła i to w najmniej spodziewanym momencie. Chociaż Polsat ogłosił definitywny koniec serialu "Świat według Kiepskich" to Marzena Kipiel-Sztuka nie będzie mogła dłużej narzekać na biedę.
Marzena Kipiel-Sztuka przyznała, że dzięki nowym angażom i odzyskaniu zaległych pieniędzy, nareszcie wychodzi na prostą.
W Poznaniu zagrałam w papilotach na głowie i różowym szlafroku w jednej z reklam. Kilka dni temu dostałam też wynagrodzenie za ubiegłoroczne powtórki "Świata według Kiepskich", więc moja sytuacja finansowa już nie jest taka zła
- wyznała artystka.
Oby pozostało tak jak najdłużej!
Oceń artykuł

