Oceń
Rolnik szuka żony to z pewnością produkcja TVP, którą należy uznać za wielki sukces stacji. Ostatnia edycja przynosi jednak ogromne, niezbyt pozytywne, emocje. To wszystko przez niepozornego pana Waldka.
Rolnik szuka żony wystartował i już wzbudza pierwsze emocje. Program od kilku edycji cieszy się wysoką oglądalnością, dzięki czemu ponownie możemy zasiadać przed telewizorami i oglądać rolników szukających tej jedynej.
Skandal w Rolnik szuka żony
Niestety, w aktualnej edycji od razu pojawiło się oburzenie, a to wszystko przez 46-letniego uczestnika, pana Waldka. Waldemar zgłosił się do programu by poznać kobietę swojego życia.
Mężczyzna ma dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa i marzy o tym, by jego rodzina powiększyła się ponownie. Liczył, że napiszą do niego panie młode i marzące o tym samym. Jednakże do Waldemara napisały głównie panie w jego wieku i starsze. To wyraźnie rozczarowało rolnika.
Podczas ostatniego odcinka, w którym rolnicy wybierali kandydatki i zapraszali je do swoich domów, Waldemar... podziękował wszystkim paniom, które przyjechały do programu z jego powodu. Przyznał, że nie czuł tej chemii i po prostu woli w tym momencie zrezygnować. Internautów rozjuszyło to do cna.
Niech spojrzy na siebie! - pisał ktoś oburzony.
Zachował się najgorzej jak mógł - twierdzi inny komentujący.
No to się nie popisał... - napisał internauta.
Dodatkowo wszyscy zastanawiają się, czy Waldemar w ten sposób nie złamał regulaminu programu. Was też oburza takie zachowanie?
Oceń artykuł