Oceń
Mecze polskiej reprezentacji na Euro 2020 są nieco jak występ Rafała Brzozowskiego na Eurowizji. Wiadomo już, że Paulo Sousa jednak nie zostanie zwolniony z posady selekcjonera. Wyciekają też informacje, ile zarabia trener polskiej reprezentacji.
Paulo Sousa tani nie jest. Nie dość, że kosztuje kibiców wiele nerwów, to jeszcze PZPN płaci mu fortunę. Portugalski selekcjoner i jego sztab zarabiają górę pieniędzy. Co więcej, Sousa jest w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających trenerów na Euro 2020.
Zarobki Sousy. Ile zarabia trener reprezentacji Polski?
Gdy Jerzy Brzęczek został wysiudany z funkcji trenera, 21 stycznia jego stanowisko objął Paulo Sousa. Spektakularnych sukcesów jak na razie brak, ale pieniądze zarabia ogromne. Jak podaje „Fakt”, Sousa zgarnia ponad 70 tysięcy euro, (ok. 850 tys. rocznie). Na tym jednak nie koniec, bo jego sześcioosobowy sztab to koszt 80 tys. euro miesięcznie W sumie PZPN płaci za selekcjonera i jego ekipę 150 tysięcy euro miesięcznie.
Czy to dużo? Jak wynika z przecieków medialnych, Jerzy Brzęczek i Waldemar Fornalik zarabiali ok. pół miliona rocznie. Leo Beenhakker, po awansie do euro 2008 i podwyżce, zarabiał ok. 900 tysięcy euro miesięcznie. Dla porównania, Joachim Loew za prowadzenie kadry Niemiec otrzymuje blisko 4 mln euro rocznie. Były trener Legii Warszawa Stanisław Czerczesow za pracę z reprezentacją Rosji inkasuje 2,6 mln euro.
22 tys. euro miesięcznie pobierał Adam Nawałka. Po awansie na Euro 2016 dostał dużą podwyżkę - informuje O2.pl
Oceń artykuł
Tu się dzieje
