Oceń
Jarosław Jakimowicz jest specjalnie traktowany przez wymiar sprawiedliwości? Gwiazdor TVP ciągle sobie grabi, a prokuratura nic mu nie robi. Będzie jednak kolejne oskarżenie.
Jarosław Jakimowicz się doigra? To postać tyle barwna, co momentami dość przerażająca. Znany jest między innymi z napadów na apteki w Niemczech, chwalenia się publicznie tym, że brał udział w nielegalnych procedurach handlu ludźmi i "zamawianiu sobie" nieletnich dziewcząt, a ostatnio z licznych wykwitów na antenie Telewizji Polskiej. Z jakiegoś powodu człowiek o szemranej przeszłości i wątpliwym kręgosłupie moralnym, został gwiazdą TVP i pupilem jej prorządowych władz. Sam też chętnie i z oddaniem angażuje się w sianie propagandy.
Poza dość nieprzyjemną działalnością w TVP, Jarosław Jakimowicz lubi też dawać popisy swej koślawej moralności w mediach społecznościowych. Z radością relacjonuje swe homofobiczne akcje, z uporem obraża ludzi w mediach społecznościowych. Całkiem niedawno głośno było między innymi o tym, jak cieszył się publicznie z choroby żony Tomasza Sekielskiego, czy o tym, jak przestraszył się tęczowej flagi.
Jarosław Jakimowicz ma problemy z prawem
Choć nieraz już media informowały o działaniach Jarosława Jakimowicza, którymi powinien zająć się wymiar sprawiedliwości, a które mogłyby wpędzić go za kratki lub ostro namieszać w finansach (grzywny bywają dotkliwe), to ciągle wszystko uchodzi mu płazem. Dlaczego? Nie chcemy wydawać wyroków... Wiadomo jednak, że prokuratura (notabene pozostająca w rękach Zbigniewa Ziobro i obozu rządzącego), po raz kolejny umorzyła prowadzone wobec celebryty śledztwo.
Chodzi o znieważenie ponad 30 osób, które Jarosław Jakimowicz miał wulgarnie obrażać w licznych komentarzach w mediach społecznościowych. Wszyscy pokrzywdzeni zgłosili się w tej sprawie do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który zajmuje się także hejtem w sieci. OMZRiK złożył zawiadomienie w prokuraturze, ta podjęła pierwsze działania, po czym sprawę niespodziewanie umorzyła.
Sąd przekazał sprawę do prokuratury w Krakowie, która przesłuchała pokrzywdzonych, po czym nagle stwierdziła, że sprawę umarza
- relacjonuje prezes OMZRiK Konrad Dulkowski w rozmowie z serwisem Press.
Jakimowicz bezkarny?
Czy to koniec? Jarosław Jakimowicz to kolejna osoba w państwie, która może robić co jej się żywnie podoba i nie zostanie za to ukarana? Niekoniecznie. Aktywiści ani myślą mu odpuścić.
OMZRiK już złożył zażalenie do decyzji prokuratury. Jednocześnie jego prezes zapowiada, że jeśli sąd nie przychyli się do wznowienia postępowania, złożą przeciw Jakimowiczowi prywatny akt oskarżenia. Wtedy sąd nie będzie miał już wyjścia i będzie musiał zająć się sprawą kontrowersyjnego celebryty.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
