Oceń
Moralna gangrena wciąż toczy polski świat gwiazd i autorytetów medialnych. Aktor Jerzy Stuhr prowadził samochód po alkoholu, potrącił motocyklistę i próbował uciec z miejsca wypadku. Jakie usłyszy zarzuty i czy trafi do więzienia? Nowe informacje o wypadku!
Jerzy Stuhr to wielki polski aktor z Krakowa, a także sprawca groźnego wypadku! Ujawniono, że ojciec Macieja Stuhra prowadził samochód po alkoholu, potrącił motocyklistę w al. Mickiewicza w Krakowie i próbował uciec swoim lexusem z miejsca wypadku (informacja TVP Info). Wiadomo już, że sprawą zajmie się prokuratura, a aktor usłyszy zarzuty. Może nawet trafić do więzienia!
Pijany Stuhr prowadził auto. Potrącił człowieka
Jak podaje Radio ZET, Jerzy Stuhr uderzył motocyklistę samochodem w łokieć, co doprowadziło do upadku. 75-letni aktor miał tłumaczyć później policji, że nie uciekał, a po prostu nie widział, że doszło do kolizji. PAP podaje, że aktor z filmów „Seksmisja”, „Killer” i znany jako osioł ze Shreka, zostanie przesłuchany. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Jak nieoficjalnie dowiedział się „Fakt”, Jerzy Stuhr jest roztrzęsiony z powodu kolizji.
Na tym etapie nie potwierdzamy, że kierowca lexusa próbował uciec z miejsca zdarzenia. Obaj panowie czekali na przyjazd policji. Badanie wykazało u kierowcy lexusa 0,7 promila alkoholu we krwi, dlatego kierowcy zatrzymano prawo jazdy - powiedział Bartosz Izdebski z Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.
Jazda pod wpływem alkoholu według polskiego prawa jest wykroczeniem, za które grozi zakaz prowadzenia pojazdów na czas od sześciu miesięcy do trzech lat, grzywna nie niższa niż 2500 zł oraz 15 punktów karnych. Za spowodowanie wypadku celebryta może jednak trafić nawet do więzienia...
Potrącenie człowieka i próba ucieczki z miejsca zdarzenia to już większy kaliber. W tym przypadku kara za spowodowanie przestępstwa może być podwyższona o połowę. Jeśli poszkodowany jest ciężko ranny lub zginął, sprawca może dostać karę więzienia od 2 do 12 lat. W nielicznych przypadkach dożywotnio zabierane jest też prawo jazdy. Po ucieczce z miejsca wypadku nie działa też ubezpieczenie OC, więc wszelkie koszty wynikające z wypadku sprawca musi pokryć z własnej kieszeni – wyjaśnia Radio ZET.
Żyjemy w Polsce, a polskie sądy są entuzjastami pijanych celebrytów, dając śmiesznie niskie wyroki. Dlatego przypuszczamy, że Jerzy Stuhr nie poniesie żadnej kary.
Oceń artykuł
