Joanna Kurska, jeszcze niedawno kochanka, a dziś żona Jacka Kurskiego (to dla niej unieważnił "rozwodem" kościelnym 20-letnie małżeństwo), z przytupem wraca do Telewizji Polskiej. Kobieta odeszła z pracy, gdy na jaw wyszło, że ma romans z szefem, prezesem telewizji publicznej. - Coś za coś - skwitował sytuację Kurski i obiecał, że zrobi wszystko, by jego ukochana wróciła w szeregi TVP gdy tylko on z niej odejdzie.

Dziwnym trafem już chwilę po odwołaniu Jacka Kurskiego z funkcji prezesa, Joanna Kurska dostała cieplutką posadkę u publicznego nadawcy. Dziś jest odpowiedzialna za jeden z najpopularniejszych programów TVP - "Pytanie na śniadanie". Teraz okazuje się, że... do Telewizji Polskiej wkręciła swoją koleżankę, żonę Zenka Martyniuka, Danutę Martyniuk.

Zobacz także

dobro męża ważniejsze?

Kurska STRACIŁA PRACĘ przez męża! On oschle: coś za coś

Odwołał imprezę PiS

Zmiany w TVP. Nowy prezes wyrzuca disco polo

Joanna Kurska zatrudniła Danut,ę Martyniuk w TVP

Jak donosi "Fakt", Joanna Kurska zainspirowała się Danutą Martyniuk i jej spektakularną metamorfozą - żona Zenka schudła 15 kilogramów. Stwierdziła, że kobieta jest przykładem i autorytetem nie tylko dla niej, ale i dla wielu innych pań w Polsce, trzeba więc ją wypromować. I tak Danuta Martyniuk dostała propozycję, o jakiej inni mogą nieraz jedynie pomarzyć - pojawi się w programie kulinarnym w Telewizji Polskiej.

Ludzi ciekawi jej dieta. Zauważyłam, że panie często pytają ją o to, jak schudła. Wychodzimy więc naprzeciw oczekiwaniom naszych widzów i chcemy pokazać to, co teraz lubi gotować i jeść

- wyjaśniła Joanna Kurska w rozmowie z Faktem. Zdaniem Kurskiej, Martyniuk to "wymarzona osoba do podzielenia się swoim kulinarnym talentem".

Danuta Martyniuk zrobi karierę w TVP?

Zapewne gdzieś w głowach państwa Kurskich świta myśl, że zarówno Zenek, jak i jego małżonka zasługują na wszystko co najlepsze, być może nawet własne programy. Aż takiej władzy Joanna Kurska jednak jeszcze nie ma, nie załatwiła więc pani Danucie autorskiego formatu (jeszcze), tylko zaprosiła ją do kuchni "Pytania na śniadanie". Widzowie jej ponoć wielki kulinarny talent podziwiać będą mogli w niedzielę 2 października.

- Ciągle słyszę pytania, co zrobiłam, by schudnąć - mówi Danuta Martyniuk "Faktowi", ucieszona propozycją szefowej "Pytania na śniadanie". I zdradza, że jej drogą do sukcesu było wykreślenie z diety ziemniaków oraz czekolady, oraz ćwiczenia mięśni brzucha.

Zobacz także

Intratna propozycja

Joanna Kurska dostała FUCHĘ W TVP. Wszystko zostaje w rodzinie

Walka z hejtem w sieci

Krzan trafiła na terapię! "To boli"