Oceń
Niepokojące informacje docierają z Wielkiej Brytanii. Królowa Elżbieta II chce koniecznie spotkać się z księciem Harrym. Czuje, że niedługo może być już za późno.
Brytyjska rodzina królewska zmaga się z licznymi kryzysami - i tymi prywatnymi, i wizerunkowymi. Wiosną zmarł książę Filip, mąż królowej, jesienią monarchini trafiła do szpitala. Latem jeden z jej synów został oskarżony o wykorzystywanie seksualne nastolatki i czego na rozprawę, wcześniej ukochany wnuk odwrócił się od rodziny i wyemigrował do USA.
Jednocześnie monarcha i cały kraj szykują się do wielkiego jubileuszu. Na początek czerwca 2022 roku przypada 70 rocznica panowania królowej. Czy jednak Elżbieta II dożyje tego momentu? Sama monarchini nie ma takiej pewności.
Elżbieta II nie dożyje jubileuszu?
Wiadomo, że na planowane w czerwcu uroczystości przybyć ma czarna owieczka, czyli książę Harry. Prawdopodobnie zabraknie jednak skompromitowanego księcia Andrzeja, którego wybryków królowa ma serdecznie dosyć. Do obchodów jeszcze jednak ponad pół roku i Elżbieta II mocno się tym martwi.
Królowa mocno naciska na księcia Harry'ego, by ten - wraz z zoną i córką - przyjechali do Wielkiej Brytanii na Boże Narodzenie. Monarchini chce, by jej wnuk pogodził się z ojcem, pragnie też sama go zobaczyć. Ponadto bardzo chciałaby doprowadzić do spotkania z malutką prawnuczką Lilibet. Czuje bowiem, że to już ostatnie jej święta i jednocześnie ostatnia okazja do spotkania i pojednania.
Królowa nie owija w bawełnę. Powiedziała Harry'emu, że czuje, że to może być jej ostatnie Boże Narodzenie i chce poznać swoją prawnuczkę
- mówi informator "New Idea".
Czy do spotkania dojdzie? Wszystko zależy od dobrej woli Harry'ego i Karola. Syn jest skłócony z ojcem, jednak senior jest ponoć skłonny odpuścić. Co z Harrym?
Oceń artykuł

