Oceń
Kaja Godek nie daje o sobie zapomnieć! Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najmniej lubianych aktywistek pro-life wzięła udział w pikantnej sesji zdjęciowej. 39-latka pokazała się w obcisłej sukience z dużym dekoltem. Tego już się nie odzobaczy.
Założycielka fundacji "Życie i Rodzina" od lat walczy z aborcją, w czym pomaga jej polski rząd. Ostatnio 39-latka znów uaktywniła się w mediach, by usuwaniem ciąży straszyć przybywające do naszego kraju Ukrainki.
Największym zagrożeniem dla pokoju jest aborcja. Jeśli matce wolno zabić własne dziecko, cóż powstrzyma ciebie lub mnie abyśmy się nawzajem nie pozabijali? - brzmi komunikat na jednej z ulotek rozdawanych przez aktywistkę.
Kaja Godek nie zamierza jednak na tym poprzestawać. Tym razem do promocji antyaborcyjnych poglądów wykorzystała swoją ciążę.
Sesja zdjęciowa Kai Godek
Aktywistka pro-life opublikowała w mediach społecznościowych kilka zdjęć wykonanych w studiu fotograficznym. 39-latka jest na nich w obcisłej sukience za kolano, ciemnej marynarce i szpilkach. Widać też spory, ciążowy brzuszek.
Pośród dziesiątek spraw związanych z obroną życia jest też pro-life w praktyce. Czekam na Ciebie, Kochanie, i nie mogę się doczekać. Myślę, jak wyglądasz, jak się czujesz, czy Ci dobrze. Znajoma zadbała, by zrobić nam pamiątkę z naszych wspólnych chwil, ciekawe, czy Ci się spodoba? - napisała w mediach społecznościowych.
Godek przy okazji sesji podkreśliła również, że "należy do osób, które wiedzą, że robią zdjęcia mamie z dzieckiem, a nie przyszłej mamie z przyszłym dzieckiem". Fani aktywistki nie kryją zachwytu. A wam jak się podoba?
Oceń artykuł