Oceń
Doszło do szokującej zbrodni w USA. Nie żyje gwiazda sportu. Policja potwierdziła, że śmiertelnie postrzelony został słynny koszykarz Adreian Payne. Zatrzymano już pierwszego podejrzanego.
Amerykańska koszykówka w żałobie, NBA we łzach. Biuro szeryfa hrabstwa Orange na Florydzie potwierdziło, że nie żyje koszykarz Adreian Payne. Ujawniono, że 9 maja o godzinie 1:37 służby odebrały wiadomość o postrzeleniu sportowca. Przewieziono go do szpitala, ale lekarze przegrali walkę o jego życie. Stwierdzono zgon.
Nie żyje koszykarz Adreian Payne. Sportowiec zamordowany
Adreian Payne miał 31 lat. Jako lider MSU pobił rekord zdobywając 41 punktów w meczu przeciwko Delaware w pierwszej rundzie turnieju NCAA w 2014 roku. W 2017 roku spełnił swoje marzenie i podpisał kontrakt na występy w lidze NBA. Grał na pozycjach silnego skrzydłowego lub środkowego w Orlando Magic i G-League – Lakeland Magic. 5 lutego 2018 został zawodnikiem greckiego Panathinaikosu Ateny.
Adreian Payne jest żegnany przez innych sportowców i koszykarzy w mediach społecznościowych. Nazywają go „bratem o łagodnym usposobieniu”.
Chciał wywoływać uśmiechy na twarzach ludzi. Był po prostu miłą i łagodną duszą. To był Adrian Payne, którego wszyscy obserwowaliśmy, jak się rozwijał, i którego z dumą mogliśmy nazywać naszym bratem – żegna kolegę Anthony Ianni.
O zabójstwo podejrzewa się Lawrece'a Dority. Został zatrzymany przez policję na miejscu zbrodni.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
