Oceń
Jeśli ta plotka się potwierdzi, może wywołać prawdziwą sensację. Britney Spears twierdzi, że utrzymywała bliską relację z następcą brytyjskiego tronu księciem Williamem!
Książę Harry, uważany za czarną owcę w rodzinie, to świętoszek w porównaniu ze starszym bratem? Następca tronu Wielkiej Brytanii, wnuk królowej Elżbiety II książę William, od lat żyje w szczęśliwym ponoć małżeństwie z Kate Middleton. Już w czasie ich związku pojawiały się jednak plotki o romansach monarchy, a jedna z nich dotyczyła... przyjaciółki żony.
Pogłoski te nigdy nie znalazły oczywiście oficjalnie potwierdzone. Wiadomo jednak, że zanim William się ożenił, miał dużo imprezować i jeszcze więcej romansować. Jako młodzieniec nie stronił od towarzystwa pięknych i często znanych pań. Ba, miał się wdać w romanse z wielkimi, międzynarodowymi gwiazdami jak Christina Aguilera czy Natalie Imbruglia. Teraz pojawiają się plotki o trzeciej, a jest nią sama Britney Spears!
Książę William miał romans z Britney Spears?
Gdy legenda POP i następca brytyjskiego tronu się poznali, oboje byli jeszcze bardzo młodzi. Ona miała 20 lat, on 19. Informację o zażyłej relacji obojga ujawnił w książce "Brothers and Wives: Inside the Private Lives of William, Kate, Harry and Meghan" Christopher Andersen. Później potwierdziła ją w jednym z wywiadów sama Britney Spears.
Czy piosenkarka i książę mieli romans? Tego nie wiadomo. Nie wiadomo nawet do końca, czy spotykali się na żywo. Jedyne potwierdzone spotkanie to dzień, w którym się poznali. Po nim ich znajomość przeniosła się do wirtualu. Wymieniali listy, dzwonili do siebie.
Wymieniliśmy z Williamem trochę e-maili. Byliśmy ze sobą w dość przyjacielskich stosunkach. Traktowałam to bardzo poważnie. Wymienialiśmy się listami, a on miał przyjechać i się ze mną spotkać
- wspomina w programie "Frank Skinner Show" Britney Spears.
Ostatecznie ich znajomość zakończyła się dość przykro. William miał przyjechać do Britney w Walentynki, ale randkę odwołał. Wybrał polowanie na listy z rodziną. To musiało złamać serce młodziutkiej piosenkarce!
Oceń artykuł