Oceń
Marian Opania niespodziewanie odwołał premierę swojego spektaklu. Powodem ma być pogorszenie stanu zdrowia aktora.
Marian Opania to wspaniały, zasłużony polski aktor. Niestety wiek i choroby dają o sobie znać coraz bardziej - artysta ma już 79 lat i właśnie zmuszony był odwołać swoje najbliższe występy. Co się dzieje?
Jeszcze całkiem niedawno, bo do 2017 roku widzowie mogli podziwiać talent Mariana Opani w serialu "Na dobre i na złe" TVP. Aktor zrezygnował jednak z występów w produkcji, ale nadal pojawiał się na wielkim ekranie i na deskach teatrów. Grał między innymi w Teatrze Ateneum w Warszawie. Tu przygotowywał się właśnie do premiery monodramu. Niestety została ona odwołana.
Zły stan Mariana Opani
Co się stało? Powodem ma być pogorszenie stanu zdrowia aktora. Marian Opania już od wielu lat zmaga się z problemami zdrowotnymi. Kilka lat temu przeszedł operację wstawienia stenty, ma też ponoć aż osiem przepuklin kręgowych - donosi "Dobry Tydzień". Nadmiar pracy i zaangażowanie niestety obróciły się dziś przeciw artyście.
Wysiłek i stres związane z premierą w Teatrze Ateneum odbiły się na kondycji serca Mariana Opani. Ostatecznie spektakl został odwołany
- czytamy w tygodniku.
Na szczęście jest nadzieja na poprawę. Tygodnik donosi, że Marian Opania znajduje się pod opieką ukochanej żony, która jest także lekarzem. - Powoli wraca do formy - czytamy. Oby te pozytywne doniesienia się potwierdziły!
Oceń artykuł

