Oceń
Krnąbrny syn Zenka Martyniuka został skazany. Daniel usłyszał wyrok, a wraz z nim polecenie pracy na rzecz społeczeństwa. To go nauczy przestrzegania prawa?
Daniel Martyniuk, czyli jedyny syn gwiazdora disco-polo Zenka Martyniuka, na swą sławę pracował ciężko. Nie poszedł jednak w ślady ojca i nie umila czasu Polakom, którzy przy rytmach "Oczu zielonych" mogą potupywać na weselach. Daniel postanowił wsławić się łamaniem prawa.
Problemów z tym związanych miał już sporo - od oskarżeń o przemoc domową, przez łamanie kwarantanny, po narkotyki. I właśnie usłyszał wyrok.
Martyniuk skazany
Syn Zenka Martyniuka stanął przed sądem, gdzie rozprawiano o ukaraniu go za posiadanie narkotyków. Młodzieniec tym razem nie wyszedł cało z opresji - poniesie srogie konsekwencje.
Daniel został skazany na 5 miesięcy ograniczenia wolności i 20 godzin prac społecznych miesięcznie. Ma też zapłacić 120 złotych na rzecz Skarbu Państwa i opłacić koszty sądowe (2000 złotych).
Mogło być dużo gorzej - Martyniuk mógłby zostać ukarany grzywną nawet w wysokości 100 tysięcy złotych. Trochę więc się mu upiekło i zamiast płacić, grzywnę odpracuje - będzie zbierał śmieci, zamiatał ulice, albo kosił trawniki. Myślicie, że to pomoże mu nabrać ogłady i pokory?
Oceń artykuł

