18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

będzie bezrobotna?

Marzena Kipiel-Sztuka zdradza prawdę o zakończeniu "Kiepskich"

07.06.2022  14:28
"Kiepscy" znikają z anteny. Marzena Kipiel-Sztuka zdradza powody
"Kiepscy" znikają z anteny. Marzena Kipiel-Sztuka zdradza powody Fot: Świat według Kiepskich/Facebook

Marzena Kipiel-Sztuka zdradza, dlaczego zakończono produkcję serialu "Świat według Kiepskich". Jej zdaniem producenci nie mogli podjąć innej decyzji.

Kończy się pewna epoka. Producenci "Świata według Kiepskich" i Telewizja Polsat podjęli ważną i trudną decyzję: koniec nagrywania serialu. Produkcja gościła na ekranach i bawiła Polaków przez 23 lata, od 1999 roku. Nakręcono prawie 600 odcinków, a na planie gościli najwybitniejsi polscy aktorzy. Teraz jednak przyszedł czas pożegnań.

Skąd decyzja o zakończeniu produkcji? Jak swoją przyszłość widzą aktorzy, którzy nierzadko właśnie dzięki serialowi zyskali ogólnopolską popularność? W rozmowie z "Faktem" swoje uczucia i powody zakończenia produkcji wyjawiła jedna z najważniejszych aktorek "Kiepskich", Marzena Kipiel-Sztuka.

Dlaczego "Świat według Kiepskich" znika z anteny

Marzena Kipiel-Sztuka od samego początku wcielała się w rolę Halinki Kiepskiej. Gdy serial został wstrzymany ze względu na pandemię, aktorka miała poważne problemy ze znalezieniem pracy i utrzymaniem się, a z opałów ratował ją między innymi serialowy mąż Andrzej Grabowski (Ferdek Kiepski). I choć nie zawsze było różowo, Marzena Kipiel-Sztuka doskonale rozumie, że produkcja serialu musiała zostać kiedyś zakończona. Nie dziwi się także, że nastąpiło to właśnie teraz. Twierdzi bowiem, że po stracie ważnych aktorów nie było szans na wypełnienie pozostałej bez nich luki. Serial nie był już tym samym...

Myślę jednak, że zakończenie tego serialu od dłuższego czasu wisiało w powietrzu. Jak bowiem znaleźć jakiekolwiek zastępstwo dla takich panów z góry jak Arnold Boczek czy Marian Paździoch? Żadne zastępstwo nie wchodzi tu jednak w rachubę

- powiedziała szczerze w rozmowie z "Faktem", wspominając wspaniałych aktorów Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego.

Marzena Kipiel-Sztuka przyznaje jednak, że "Kiepscy" zaczynali tracić na wartości już wcześniej, wraz ze śmiercią kolejnych aktorów z obsady. Wspomina między innymi Bohdana Smolenia, Leona Niemczyka czy Krystynę Feldman. - Spotykałam się na tym planie z legendami, kina, teatru i telewizji - wspomina z rozrzewnieniem aktorka.

I uspokaja wiernych fanów serialu: to tak naprawdę wcale nie koniec. Podkreśla, że "Kiepscy" będą istnieć tak długo, jak długo ktoś będzie ich wspominał i oglądał. - Mamy to szczęście, że wszystko jest zapisane. Mamy tyle kanałów, że możemy oglądać powtórki - mówi.

Marzena Kipiel-Sztuka zostanie bezrobotna?

Odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej wielokrotnie w rozmowach z mediami przyznawała, że praca na planie "Świata według Kiepskich" to jej główne źródło utrzymania. Co stanie się z nią teraz, gdy nowe odcinki nie będą już nagrywane? Zdaje się, że w myśl zasady, iż po każdej burzy przychodzi słońce, w życiu aktorki nastąpiły zmiany na lepsze. Dziś ma już nowe angaże i plany. Bardziej niż jako aktorka, będzie zaś realizować się jako wokalistka i stand-uperka.

W czasach pandemicznych zaproszono mnie do udziału w dwóch filmach fabularnych, nie były to duże role, ale dostrzeżono we mnie nie tylko Halinę Kiepską. Gram też swoje koncerty. Zostałam zaproszona do nowego zespołu mojego przyjaciela z Legnicy, którego długo znam i będziemy ruszać w trasę. Dalej będę śpiewać, tańczyć i recytować

- zapowiada Marzena Kipiel- Sztuka.
- W programie mam stand up, różne opowieści i spotkania z publicznością w Polsce, gdzie przemycam też fajne piosenki jazzujące. W międzyczasie opowiadam też jakieś anegdoty z planu "Kiepskich" - zdradza artystka.

A my trzymamy kciuki, by mimo utraty roli, w jej życiu zawodowym było już tylko lepiej.

Czytaj także