Oceń
Świat muzyki i filmu w żałobie. Zmarł słynny amerykański aktor i muzyk Mike Schank. Odszedł od nas w wieku 53 lat. Co było przyczyną śmierci? W jakich filmach zagrał w swojej karierze?
Nie żyje muzyk i aktor Mike Schank. Zasłynął dzięki nagrodzonemu dokumentowi "Amerykański film: Jak powstawał Północny Zachód", w którym zagrał i do którego napisał muzykę. Produkcja została nagrodzona na festiwalu filmowym Sundance. Przez wiele lat mieszkał w Milwaukee w stanie Wisconsin, gdzie też zmarł. Żegnają go takie gwiazdy jak Mark Duplass, Takia Waititi, Carie Coon i Patton Oswald.
Nie żyje amerykańska gwiazda. Zmarł Mike Schank
Potwierdzono, że śmierć artysty nastąpiła 13 października 2022 roku. Jak podaje Deadline, zgon artysty potwierdziła jego przyjaciółka Jackie Bogenberger. Jak podają amerykańskie media, przyczyną śmierci artysty był rak. Mike Schank. W swojej chorobie poinformował w czerwcu 2022 roku na Facebooku.
Niedawno zdiagnozowano u mnie rzadki rodzaj raka. Zaczęło się w przełyku i rozprzestrzeniło się na wątrobę, płuca i kilka innych miejsc w moim ciele. To 4. stadium i nie mogą mnie wyleczyć, ale będą próbować kontrolować chorobę za pomocą radioterapii i chemioterapii – ujawnił w czerwcu Mike Schank.
Był świetnym muzykiem, który swoją przygodę z gitarą zaczął już w wieku 6 lat. Własnym sumptem wydał autorskie albumy "Songs I Know", "Classical Songs I Know" i "Dreams I Know—Yesternight".
Schanka mogliśmy podziwiać w takich produkcjach jak m.in. "Opowiadanie", "Britney, Baby, One More Time", "Family Guy", "Modus Operandi", "Small Change", "Slaughter Weekend" czy "Hamlet A.D.D.". Jego ostatnia rola to taksówkarz w filmie "Black Licorice" z 2019 roku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
