Oceń
Kolejna smutna wiadomość. Nie żyje słynny dziennikarz Marek Lesiński. Przez wiele lat pracował dla Radia Gdańsk. Potwierdzono, że przebywał w szpitalu i został u niego stwierdzony koronawirus SARS-CoV-2.
Nie żyje Marek Lesiński, czyli słynny dziennikarz Radia Gdańsk. O jego śmierci poinformowali koledzy z gdańskiej rozgłośni. Odszedł w wieku 57 lat. Jak podaje Wirtualna Polska, zgon nastąpił w szpitalu w niedzielę rano. Dziennikarz był chory na COVID-19.
Dziennikarz Marek Lesiński nie żyje. Miał koronawirusa
Marek Lesiński zaczął swoją radiową karierę w pomorskiej redakcji Radia Plus. Z rozgłośnią Regionalną Polskiego Radia w Gdańsku był związany od 1997 roku. Skupiał się przede wszystkim na tematyce religijnej, morskiej, a także współpracował z redakcją sportową. Włodzimierz Machnikowski z redakcji sportowej wspomina go jako człowieka inteligentnego, o bardzo oryginalnym poczuciu humoru.
Jego niski, ciepły głos z naszej anteny znają Państwo doskonale. Brzmi w sygnałach audycji i zwiastunach programów – żegnają Lesińskiego jego współpracownicy.
Miał ogromny dystans do życia. Dystans, który teraz stał się "wszechprzestrzenią", bo Marka nie ma wśród nas. Nie sposób się z tym pogodzić – wspomina Włodzimierz Machnikowski.
Nasi słuchacze znali Marka z audycji katolickich i setek zapowiedzi, który produkował na antenę Radia Gdańsk. To głosem Marka namawialiśmy do rozważnej jazdy i do tego, aby wspierać organizacje pożytku publicznego. Jego głos zapowiadał najważniejsze wydarzenia w naszym radiu: koncerty, słuchowiska - stwierdził Artur Kiełbasiński, sekretarz redakcji Radia Gdańsk. (Wirtualne Media)
Oceń artykuł
Tu się dzieje
