ostatnie wspomnienie

Pierwsza żona żegna Krawczyka: miał wielkie serce. Rzucił ją dla kochanki

11.04.2021  17:33
Pierwsza żona wspomina Krzysztofa Krawczyka. Zostawił ją dla kochanki
Pierwsza żona wspomina Krzysztofa Krawczyka. Zostawił ją dla kochanki Fot: VIPHOTO/East News

Grażyna Krawczyk była pierwszą, okrutnie skrzywdzoną i porzuconą żoną Krzysztofa Krawczyka. Po latach wybaczyła mu zdradę, dziś wspomina męża jako złotego człowieka.

Krzysztof krawczyk znany był z potężnego głosu, ale też licznych wybryków w życiu prywatnym., Jako młodzieniec rozkochiwał w sobie kobiety, doczekał się kilku żon, pierwszą porzucił zaledwie po czterech latach małżeństwa.

Ostatecznie wokalista miał się nawrócić i podjąć próbę odkupienia win osobom, które w przeszłości skrzywdził. Jedną z nich była żona Grażyna - pierwsza wybranka serca piosenkarza.

Krzysztof Krawczyk we wspomnieniu pierwszej żony

Krzysztof Krawczyk poznał swoją pierwszą żonę w liceum wieczorowym. On i Grażyna Adamus od razu wpadli sobie w oko, zapłonęła miedzy nimi miłość. Pobrali się w 1969 roku - siedem lat od pierwszego spotkania.

Dołączył do nas w trakcie nauki, spojrzał na mnie i już wiedziałam, jak to się skończy. Odtąd tylko on odprowadzał mnie po szkole do domu i nosił za mnie teczkę

- opowiada Grażyna Krawczyk (po rozwodzie nie zmieniła nazwiska) portalowi Pomponik.

Krzysztof i Grażyna byli już małżeństwem, gdy wokalista zaczął robić karierę z zespołem Trubadurzy. Wtedy też znalazł sobie kochankę - Halinę Żytkowiak z zespołu Amazonki. W czasie trasy koncertowej po Gruzji parę nakryła żona Krawczyka. To był koniec ich małżeństwa.

I choć zarówno Krzysztof Krawczyk, jak i Grażyna Krawczyk twierdzili, że miłość między nimi nie wygasła, mężczyzna odszedł do kochanki. Halina Żytkowiak zaszła w ciążę, wokalista rozwiódł się i wziął kolejny ślub.

Przepraszał mnie, ale wybrał matkę swojego dziecka. Czy słusznie, nie mnie to oceniać. Uszanowałam jego wybór, choć byłam zrozpaczona, bo bardzo kochałam mojego męża i widziałam, że i on miał wyrzuty sumienia

- wspomina Grażyna Krawczyk.

Pierwsza żona żegna Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof i Grażyna Krawczyk pogodzili się ze sobą po latach, zostali nawet przyjaciółmi i spotykali się w powiększonym gronie - z nowym wybrankiem serca kobiety. Co więcej, gdy pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka zaczęła mieć problemy finansowe, ten zaczął jej regularnie pomagać. Co miesiąc, aż do wybuchu pandemii, przelewał jej na konto 1000 złotych, by mogła opłacić rachunki i by trochę wspomóc ją w trudnych czasach.

Dziś, po śmierci Krzysztofa Krawczyka, pani Grażyna również pogrążyła się w żałobie. Odszedł jej przyjaciel, dawny partner, człowiek, który przez lata był z nią blisko i pomagał jej przetrwać. Kobieta wspomina go jako ucieleśnienie dobra.

Czuję smutek i żal. Odszedł człowiek, który miał wielkie serce. Był po prostu dobry i mówię to z pełną świadomością, choć nie pochwalam jego niektórych wyborów. Całe życie stałam w cieniu, z szacunku do tego co było i się skończyło - mówi kobieta.
Czytaj także