Oceń
Piotr Fronczewski jest w ciężkim stanie. Jego zdrowie i forma pozostawiają w ostatnim czasie wiele do życzenia. Najprawdopodobniej potrzebna mu będzie operacja. Wszyscy fani wybitnego aktora wstrzymali oddech. Oby jak najszybciej wrócił do siebie.
Piotr Fronczewski w ostatnim czasie nie czuje się najlepiej. W jego przypadku od kilku lat pojawiają się problemy kardiologiczne. Niestety, aktualnie jego stan pogorszył się na tyle, że artysta będzie potrzebował kolejnej pomocy lekarskiej.
Jeszcze w 2019 roku w rozmowie z Michałem Figurskim opowiadał o tak poważnej zapaści, że natychmiast konieczny był poważny zabieg na otwartym sercu. Piotr Fronczewski od dawna cierpi na napadowe migotanie przedsionków.
Piotr Fronczewski potrzebuje operacji
Na szczęście Piotr Fronczewski zawsze może liczyć na pomoc swojej żony, Ewy. Kobieta jest przy nim w najtrudniejszych i najbardziej wymagających poświęcenia momentach. Zawsze bardzo dbała o to, by małżonek jak najszybciej wrócił do pełni zdrowia.
Aktualnie pandemia koronawirusa zamknęła wszelkie teatry i kina, dlatego aktor ma doskonały moment na to, by w spokoju zatroszczyć się o swoje życie i zdrowie. Ukochana Ewa z pewnością go w tym wesprze.
Jakby problemów kardiologicznych było mało, Piotr Fronczewski musiał walczyć jeszcze z kontuzją biodra. Niestety, teraz okazało się, że z drugim biodrem ma równie poważne problemy i konieczna będzie kolejna operacja. Jest wyjątkowo ryzykowna w dobie pandemii koronawirusa. Dlatego artysta woli się z nią wstrzymać, gdyż przez to, że jest w grupie ryzyka Covid-19 byłby dla niego wyjątkowo niebezpieczny.
Nic dziwnego. Piotrek jest w grupie ryzyka. Uważa, by nie zachorować
- zdradził tygodnikowi jego znajomy.
Planecie pozostaje serdecznie życzyć zdrowia najpiękniejszemu głosowi polskiej sceny artystycznej.
Oceń artykuł
