Oceń
Polska reprezentacja zremisowała z Holandią, a polscy kibice przegrali z kretesem. W Holandii pokazali swoją bitność i ułańską fantazję na trybunach, robiąc zadymę. Wykazali się jednak kulturą i nie atakowali cudzoziemców, a mordobicie uskuteczniali jedynie między sobą.
Sobotni mecz Holandia Polska udało się z bożą pomocą zremisować. Jednak w Rotterdamie doszło do nieprzyjemnego incydentu. Emocje i polska czupurność wzięły górę. Polscy kibicie pobili się między sobą. Wymiana ciosów trwała kilkadziesiąt sekund, a cały świat patrzył jak skowyrni Polacy są po prostu sobą.
Zadyma po meczu z Holandią. Polscy kibole w akcji
Radio ZET doprecyzowało, że do bijatyki doszło w polskim sektorze na początku meczu. Znalazła się jednak spora grupa kibiców, którzy ku zaskoczeniu ogółu, po prostu oglądać mecz. Starali się więc kulturalnie wyprosić agresywnych rodaków, krzycząc „wypier*alać!”
Przypomnijmy, że polscy kibice kupili wiele biletów na sektory przeznaczone dla Holendrów. Na taki krok zdecydowali się głównie ci, którzy na co dzień mieszkają i pracują w Holandii. Masowe kupowanie biletów przez Polaków przestraszyło gospodarzy, którzy na początku wprowadzili zakaz wnoszenia polskich flag i szalików na sektory, które są przeznaczone dla gospodarzy – podaje Radio ZET.
Dlaczego polscy kibicie pobili się w Holandii? O co poszło? Pewnie jak zwykle o nic, ale to wystarczyło, by polska husaria na oczach całego świata sama sobie podcięła skrzydła. A może po prostu źle zrozumieli pojęcie „globalna wioska”?
Mecz Holandia Polska. Polscy kibice strzelili sobie samobója [WIDEO]
Oceń artykuł
Tu się dzieje
