18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Gwiazda walczy z nowotworem

Wyznanie Gardias: "Żyłam z bombą w piersi"

22.09.2021  12:36
Dorota Gardias walczy z nowotworem piersi. Poruszające wyznanie o chorobie
Dorota Gardias walczy z nowotworem piersi. Poruszające wyznanie o chorobie Fot: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Dorota Gardias w "Dzień dobry TVN" opowiedziała o zachorowaniu na nowotwór piersi i przekazała nowe informacje na temat swojego stanu zdrowia. Co prawda guz nie jest złośliwy, ale telewizyjną piękność czeka bardzo ryzykowna operacja.

Dorota Gardias walczy o życie. Ujawniła niedawno w mediach, że udała się do lekarza, ponieważ odczuwała dyskomfort związany z uczuciem ciągnięcia oraz pojawiającą się wydzieliną. Podczas rutynowych badań zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Nie jest złośliwy, ale gwiazda zdecydowała się na jego wycięcie, by w przyszłości nie pojawiły się przerzuty. Wyznała również, że 2 lata wcześniej była u lekarza z tym samym problemem, jednak ten uznał, że to może być nieszkodliwy włókniak. Nie zlecił wykonania biopsji ani żadnych dodatkowych badań. 

Gardias ma nowotwór piersi. Poruszające wyznanie o chorobie

Gardias wyznała w „Twoim Imperium”, że podczas badania dowiedziała się, iż przez dwa lata żyła z „tykającą bombą w piersi”. Początkowo diagnoza ją sparaliżowała, ale lekarka postawiła ją na nogi, mówiąc, że jej sytuacja jest bardzo dobra w porównaniu do kobiet, którym zostały trzy miesiące życia. 

Prezenterka TVN podkreśla, że ma dla kogo żyć i zgodziłaby się na wszystko, więc podjęła decyzję o zabiegu. Na razie jeszcze o nim nie myśli, chociaż przyznaje, że pewnie zacznie się mocno stresować tuż przez samą operacją usunięcia zmiany nowotworowej z jej piersi, która będzie wykonana pod koniec września. Jak na razie rokowania są bardzo dobre, ponieważ guz został wykryty dość wcześnie.

Pierś sama zaczęła się odzywać. Wychodzi więc na to, że przez dwa lata żyłam z tykającą bombą w piersi, nie mając świadomości, że to bomba - mówi Dorota Gardias w rozmowie z "Twoim imperium".

Dorota Gardias w "Dzień dobry TVN" powiedziała, że po usłyszeniu diagnozy początkowo zaszyła się w domu, ale w końcu słusznie zdecydowała o ujawnieniu swojej choroby w mediach. Stała się inspiracją dla innych kobiet, by zapisywały się na badania piersi.

Zrobiłam to za namową koleżanek dziennikarek, których też ten problem dotyczy. Trzeba mieć odwagę. Ja miałam z tym duży problem, ale teraz nie żałuję, ponieważ tak dużo kobiet do mnie podchodzi i pisze, że super, że o tym powiedziałam i gratulują mi odwagi. Martwiłam się, że ktoś powie, że na chorobie chcę zdobyć popularność. To też nie jest temat miły. Wolałam, by w prasie pisali, że wystąpiłam w pięknej sukience niż, że mam taki problem. Cieszę się, że to jednak zrobiłam, bo idzie a tym dużo dobrego. Nawet nasze koleżanki z redakcji dzwonią i mówią, że je zmobilizowałam i zapisały się na badania – powiedziała Gardias.

Dorota Gardias o swojej chorobie. Czeka ją operacja [WIDEO]

Czytaj także