Oceń
W sprawie wojny w Ukrainie głos zabierają eksperci, doświadczeni wojskowi, profesorowie oraz niestety Mariusz Pudzianowski. Pudzian wywołał skandal swoją teorią dotyczącą powodu wybuchu konfliktu. Jego zdaniem to KARMA ZA WOŁYŃ. Polski siłacz nie udźwignął ciężaru krytyki i próbował usunąć post, ale…
Trwa wojna na Ukrainie, a na jej temat wypowiadają się tacy eksperci jak mi.in. Viola Kołakowska, papież Franciszek, Marcin Najman czy Mariusz Pudzianowski. To właśnie były strongman i obecnie zawodnik MMA wywołał jednak największy skandal. Na swoim Facebooku opublikował grafikę z podpisem „Nigdy nie używaj zemsty. Usiądź wygodnie, czekaj… Ci, którzy czynią zło, w końcu sami siebie niszczą”. Po chwili rozpętała się burza.
Pudzianowski o wojnie w Ukrainie. Jego kariera i wizerunek to już historia?
Jeden z internautów napisał pod grafiką, że cieszy go wybuch wojny w Ukrainie, bo Ukraińcy zamordowali kiedyś jego pradziadka tylko dlatego, że był Polakiem. I w tym momencie wjechał Pudzian, cały na biało…
Karma im wróciła!!!… Wołyń – karma – odpisał Mariusz Pudzianowski. (Radio ZET)
Jak donosi Radio ZET, Mariusz Pudzianowski chyba został przygnieciony przez ciężar krytyki, bo skasował swoją wypowiedź o Wołyniu. W internecie nic jednak nie ginie i jak się można spodziewać, ktoś zrobił screena kontrowersyjnego posta.
Na facebooku każdy jest bohaterem. A może najsilniejszy człowiek świata swoimi przemyśleniami dotyczącymi wojny osobiście podzieli się z kobietami i dziećmi, które uciekły z wojennego piekła?
Oceń artykuł

