Chłód w relacjach?

Rodzina Cichopek nie pochwala nowego związku? „Syn trzyma dystans”

19.10.2022  15:39
Syn Kasi trzyma dystans
Syn Kasi trzyma dystans Fot: Tadeusz Wypych/REPORTER

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski są parą już niemal od dwóch tygodni, a cała Polska dostała zbiorowego kręćka (ja też). Teraz katolicki periodyk donosi o chłodnych relacjach Kasi z jej synem. Przyczyną tego może być burza medialna, jakiej mały Adam jeszcze wcześniej nie zaznał.

Kasia Cichopek jest w związku z Maciejem Kurzajewskim – wiedzieliście? Jeśli jakimś cudem ominęliście ten news, to teraz od niego nie uciekniecie. Całą sytuację skomentował już kler, poniekąd Marcin Hakiel, czyli były mąż Kasi, a TVP stworzyło nawet sztab kryzysowy, który miał uratować wizerunek pary (nie idzie im to najlepiej). Informowaliśmy też, że Kasia nie zamieszka z Maciejem, a wszystko przez kredyt we frankach. Maciej Kurzajewski natomiast skomentował swój były związek z Pauliną Smaszcz, która, być może, przygotowuje się do występu w „Tańcu z gwiazdami”. A wszystko to, przez nierozważną podróż do Izraela.

Rodzina Cichopek reaguje na związek. Chłopiec się dystansuje

Miłość jest piękna. Ale wymaga też zmierzenia się z przeciwnościami losu. Na Kasię i Maćka spadła spora krytyka i doczekali się nawet wulgarnej przeróbki jej zdjęcia w świątyni. Jednak wszystko to spada na dalszy plan, gdy chodzi o rodzinę. Jeśli wierzyć „Dobremu Tygodniowi” (a jak nie wierzyć periodykowi z tak uroczą nazwą?), syn Kasi Cichopek, Adam, ma trudności z zaakceptowaniem aktualnej burzy medialnej.

Gdy mama wróciła do Warszawy i pojechała odebrać dzieci ze szkoły, widać było, że syn przeżywa tę sytuację i z zaciętą miną trzyma wobec niej dystans. Trudno też powiedzieć, jak potoczy się dalsza kariera aktorki. TVP zapowiedziała, że Katarzyna i Maciej pozostaną parą w „PNŚ”. Czy jednak sympatia widzów się od niej odwróci?

- pyta tajemniczo katolicki magazyn „Dobry Tydzień”.

Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, a Adam cierpliwie przeczeka szum wokół nowego związku jego mamy.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na 

.

Czytaj także